Mi to jest obojętne w jakie teorie wierzycie i komu dajecie posłuch, ja wiem swoje 😃 . Mój poprzedni wpis odnosił się do wymiany niedorzecznych wg mnie opinii które już zostały zresztą przeniesione do wojenek. Ale skoro żeście się odpalili inną opinią to lecim na Szczecin:
Imbryk Oczywiście że M i K nie są lustrzanymi odbiciami, bo gdyby tak było to nie byłoby dwóch płci a jedna. Jesteśmy troszkę inni ale mamy te same priorytety. Jeśli podmieniłam w tekście o jednej płci słówko k lub m i na odwrót to nie wyszła bujda lecz szczera prawda.
Themotha
"Kto Ci dziś ogranicza możliwości wyboru i w jaki sposób to robi, pytam z ciekawości? 🙂
Przecież dziś mężczyźni mają masę możliwości żeby nawiązywać relacje z tyloma babkami z iloma chcą, i finalnie pruć się na lewo i prawo i nikt nie wnosi o to pretensji 🙂
Chyba że jest to piwniaczanka która całe życie spędza w internecie, czy mało atrakcyjny mężczyzna którego nikt nie chcę szturchnąć w przeciwieństwie do jego przystojnych kolegów
Przedstawiciele tych dwóch grup wnoszą o to pretensje i mają ból dupy, innych nie zauważam
Czasokresy Ci się pomyliły, nie żyjemy w średniowieczu, gdzie kobiety były trzymane w ‘‘klatkach’’ przez społeczeństwo
Oczywiście chłoptasie Ci polajkowały a jakże "
Po co ten język pogardy wobec forumowiczek? Czyżby to solidarność jąder? (tożsama z solidarnością jajników) 😃
Imbryk Właśnie na czacie dziewczyny dyskutują czy obcinać włosy czy nie, długie krótkie jak piękniej się wygląda.
Ponieważ obie płcie są takie same, oto moja rada, która mi się świetnie sprawdza:
Fryzura krótka zawsze praktyczniejsza i dobrze wygląda. Ale jak chcą ładnie wyglądać to powinny szczególnie pamiętać by przystrzygać regularnie brodę, wtedy człowiek schludnie wygląda.
A Wy nie dyskutujecie o brodach, neckbeard czy coś takiego? W takim razie moja rada: brak brody jest zawsze praktyczniejszy i dobrze wygląda. U kobiet nie podobają mi się długie włosy a’la topielica, ale to tylko i wyłącznie moja estetyka. Niech każdy robi jak chce.
Imbryk „Mężczyźni wolą być kolejnym partnerem wartościowej kobiety, niż związać się z wierną ofiarą losu”
Pasuje?
Oczywiście! Właśnie przyznałeś mi rację a nie Rollo 😄
Baelish Swiat nie kręci się jedyni dookoła Was drogie Panie. Ja mam bekę, jak co chwilę któreś z Was się odpala w obronie płci, bez względu na kontekst.
Świat nie kręci się jedynie dookoła Was drodzy Panowie. Ja mam bekę, jak co chwila któryś z Was się odpala w obronie (swojej) płci, bez względu na kontekst. (Znowu osławiona solidarność jąder)
TeFlon Nie zauwazylem czegos takiego po sobie ani moich znajomych.
Od kiedy wiernosc to synonim bycia ofiara losu??
Spytaj Rollo.
TeFlon W kontekscie strategii doboru partnerow roznia sie i to sporo. Realia tego doboru dla obu plci w dzisiejszych czasach tez roznia sie i to diametralnie.
Strategie mogą być różne ale nie różnią się. Finalnie każdy chciałby być szczęśliwy.
Imbryk Stoją obok siebie,
zamożny przystojny Alvaro bezczelny podrywacz
oraz
brzuchaty Janusz operator wózka widłowego, bardzo kochający i wierny i naprawę super gość, ale średnio sobie w życiu poradził.
Do którego będzie kolejka chętnych pań?
Czy te panie będą w stanie zaakceptować, że Alvaro dzisiaj rucha ją a jutro inną, ale potem znowu ją?
Czy tu negujesz teorię talerzy czy przyznajesz że kobiety też obracają talerzami ? Bo również atrakcyjne kobiety mają większą kolejkę chętnych niż brzydkie i nudne 😆
TeFlon Dla mnie kobieta mocno przechodzona nie jest synonimem wartosci “do zwiazku” i nigdy nie bedzie. To ze byla z wieloma nie jest dla mnie pociagajace podskornie w tym kontekscie.
Tak samo mocno przechodzony mężczyzna nie jest synonimem wartości do związku (nie mówię o blacharach, golddiggerkach czy karynach).
Antoniusz Teraz to ja mam bekę …. gdy czytam twoje ostatnie zdanie gdzie chciałbyś postawić znak równości w stwierdzeniu że mężczyźni i kobiety jeśli chodzi o zasoby materialne wybierają tak samo !
Temat jest o obracaniu talerzy a nie o zasobach materialnych. Nie wiem jak wybierają inne kobiety, ale chęć wygodnego życia jest identyczna dla obu płci. Gdybyś miał do wyboru dwie śliczne bliźniaczki jednojajowe (czyli taki sam charakter i środowisko w którym wzrastały), z których jedna jest zamożna a druga biedna, to którą byś wybrał?
Antoniusz dodam od siebie że metoda “Obracania talerzy” ma służyć “dobrej” selekcji i nie brania do związków “Damage goods”
Dla kobiet również! I o tym pisałam, ale jak widzę nie jest to w smak panom że kobiety mogą stosować taką samą taktykę.
Antoniusz Pozdrawiam i życzę wyższej świadomości
Również pozdrawiam i nie będę się już udzielać w tym temacie. Twoja “wyższa świadomość” oznaczałaby dla mnie powrót do mojej niższej świadomości, a tego nie chcę.