Wiejski gamoniu wiem że to czytasz bo nic innego chyba nie robisz niż siedzenie w internecie - skurwiaj z moich oczu nie mam ci nic do powiedzenia jesteś chorym człowiekiem, dosłownie. Wygrywaj swoje małe denne bitewki w swojej głowie.
Imbryk Nie jestem, kurwa, Waszą przedszkolanką.
Obaj spróbujcie może bardziej uprzejmie pisać, wobec siebie jak również wobec innych użytkowników.
Skoro twoje postrzeganie rzeczywistości nie jest w stanie wejść ponad to że się znacie prywatnie to ja sobie kurwa nie życzę uwag o przeklinaniu. Będę sobie pisał co i jak chce skoro twój niedojebany wiejski koleżka może wypisywać takie rzeczy w taki sposób. Co jest dla mnie absolutnie nie akceptowalne.
Huj z bzdetami teraz do rzeczy na prawdę ważnych.
Colemanka Ty ojcu jakoś pomagałeś? Czy za mały byłeś? Przepraszam nie pamiętam jakie tam były ramy czasowe.
To już bez znaczenia. Miałem później dużo kontaktów ze stowarzyszeniami AA, AN i od kija pana różnych A powiązanych ze stowarzyszeniami chrześcijańskimi. Co jednak istotne Aowskie stowarzyszenia nie muszą być chrześcijańskie istnieje w nich reguła o “Bogu jakkolwiek go pojmujecie” co jest według mnie super.
Colemanka Teraz to mi namieszałeś, bo myślałam ze mam się zizolować.
Nie oceniam cię ale myśle sobie że. Jeśli byłbym w “stałym” luźnym niby związku z kimś tak długo jak 3 lata a i nawet rok. To wydaje mi się nie ludzkie trochę nic z tym nie zrobić i tak patrzeć z boku. Co więcej ten człowiek ma depresje to nie są żarty.
No to jak nie chcesz tego i jego tykać to w takim razie na 100% i na każdej płaszczyźnie.
Ale pisałaś że on mówił “z roboty go wywalą jak się dowiedzą na jakie L4 idzie” czyli
Potrzebuje pomocy ale nałóg wymyśla quasi sprzeciwy ale wołam że bym chciał - tak to czytam.
Dziwie się że jesteś również w jakiejkolwiek relacji z takim zniszczonym człowiekiem przecież to samomordujący się samotny wrak, bardzo smutna historia choć tak na prawdę w skali ludzi zniszczonych nałogiem których znam i którzy z tego wyszli to jest 4/10 - przemyśl siebie serio siebie co robisz. A jak możesz pomóc, pomóż.