Trochę o mnie
MalVina O konsekwencjach wychowania przez nadopiekuńczą matkę i nieobecnego ojca - @Theemotha (22.08.2021 r.):
Najgorsze połączenie
Nie wiem czy najgorsze, ale jedno z gorszych.
Szukanie kobiety na wzór własnej matki- by mu niunia dalej matkowała i się nim opiekowała
Dokładnie na odwrót w moim przypadku. To ja się lubię opiekować.
Brak ojca- wysoki poziom kukoldzctwa, strach przed odpowiedzialnością, bierność i niska samoocena
Niekoniecznie brak ojca, wystarczy że jest taki co zawsze wszystko wie lepiej i nie znosi sprzeciwu.
Jak trafi na borderkę, zostanie zmielony na wiór.
Rozstaliśmy się zanim mnie przemieliła
Jak trafi na uległą kobietę, ją zmieli na wiór.
Raczej zbuduje w niej samoocenę i będę dumpnięty
Uzupełnianie braków emocjonalnych własną przyszłą rodziną-substytut
Właśnie dlatego nie jestem pewien czy chciałbym mieć własną rodzinę. Kilka kotów da mi opcje na pieszczoty w dowolnej ilości
Pragnienie i wizja stworzenia szczęśliwego związku, jako alternatywa dla nieszczęśliwego związku swoich rodziców
Raczej wiem czego nie robić, ojciec mi wyrzuca że w moim wieku miał 5 letniego syna. W wieku 20 lat się hajtnął z moją mamą z którą chyba go nic realnie nie łączyło, potem trochę mieszkali na wynajmie a trochę u jej rodziców.
Ja szukam flow, wspólnej pasji
Pierwsze kryzysy, odstawanie od emocjonalnego ‘‘cyca’’ spowoduje uruchomienie silnego trybu pasożytnictwa, czyli często kłótnie, afery itd
Raczej marazm i zwątpienie we wszystko, chociaż i tak sobie skaczę od cyca do cyca ;P
Czyli ćpun domaga się dawki
Bycia ważnym, docenionym, wiedza o tym ćpuństwie pomaga w wielu aspektach, także w biznesie.
Wizja piękna, ale fundamenty pod budowę zjebanej jakości.
Da się je wzmocnić, ale trzeba wiedzieć jak