Tu akurat jestem za. Dobrze byłoby ustalić konkretne kryteria kto jest a kto nie jest artystą.
Jasnie_wielmozny Okej spoko, ale w imieniu kolegów muzyków proszę od ciebie o zwrot za całą spiraconą przez ciebie muzykę za która nie zapłaciłeś na przestrzeni całego twojego życia.
Mogę oddać, wiele tego nie było a jak już to nie polskich muzyków. Więcej kupiłem jak spiraciłem ale przyznaję, że coś tam się trafiło. A Ty oddałeś już to co spiraciłeś?
Jak sam wspomniałeś jest sporo Januszy, których sztuka nie interesuję, nie znają się. Ba, kto prócz samych artystów zna się na sztuce? To zamknięty krąg, którego nikt spoza nie rozumie, nie zna i nie jest w stanie zweryfikować.
Nie znam się na malarstwie, rzeźbie, szydełkowaniu i na wielu jeszcze innych gałęziach sztuki. Patrząc czy oglądając mogę jedynie stwierdzić czy mi się podoba czy nie, i tyle.
Kolejna sprawa, bycie artystą zawsze było ryzykowne i niebezpieczne pod względem finansowym i wymagało znalezienia mecenasa czy sponsora. A teraz nagle każdy miałby mieć zagwarantowane minimum socjalne. Jeśli będzie właściwa weryfikacja to ok, jestem za, ale jak każdy w ten sposób będzie miał dostawać kasę za nic to jestem przeciw. Albo sam się ogłoszę artystą i zmuszę was do oglądania mojej twórczości. 😃
I jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała, mianowicie ‘marksizm kulturowy’ i promowanie lewicowej sztuki mającej zniszczyć zachodnią cywilizację. Na pewno słyszałeś o Karoniu czy Rozwadowskim.
Tu przykład takiej sztuki:
https://www.laminerva.pl/2016/09/co-tam-masz-gowno-o-najdrozszych.html
Taką sztukę mamy finansować?
Niech każdy sobie finansuje co chce ale dobrowolnie, a nie zmusza innych do robienia czegoś czego nie chce.