HodowcaKrokodyli Są ludzie, którzy popełnili w życiu wiele przestępstw i zrobili wiele złych rzeczy, a okazują się być paradoksalnie fajnymi, ciepłymi ludźmi.
Są tacy, którzy nie mieli problemów z prawem i pozornie nie są źli, ale w praktyce wychodzi z nich coś innego - fałszywość, patologiczna chciwość, zazdrość, nielojalność, etc etc.
Ja bym powiedział, że naszym losem często rządzi przypadek. Kiedyś dawno temu, z racji trenowania kick boxingu stałem na bramkach. Wiadomo jakie tam jest towarzystwo, generalnie ciężko je nazwać elitą intelektualną 😀 Jeden dobry koleś z tamtych lat, przyłożył komuś za mocno (przypadek, każdemu z nas mogło się zdarzyć) i poszedł siedzieć. Drugi, którego zawsze coś nosiło, zaciągnął się do Legii Cudzoziemskiej i służył tam ładnych parę lat. Generalnie obaj, gdy spotkałem się z nimi “po” byli innymi ludźmi niż ci których znałem z czasów radosnego obstawiania dyskotek. Można powiedzieć, że był w nich mrok… Byli na tyle dziwni, że te znajomości mocno osłabły, bo nie za bardzo miałem z nimi już wspólny język.
Po co to piszę? Otóż wyobraźmy sobie, że moje życie toczy się w podobnym kierunku, zamiast skończyć dobre studia, przez przypadek trafiam do więźnia czy w inne złe miejsce, gdzie aby przeżyć, muszę wydobyć ze swojej duszy wszystko co we mnie najgorsze. Czy skończyłbym wtedy z rodziną, dziećmi i poukładanym i sytym życiem, jakie dziś prowadzę? Szczerze wątpię… Być może robiłbym złe rzeczy i był złym człowiekiem, mimo, że pochodzę z tzw. normalnej rodziny.
Zatem, to sytuacje które spotykają nas w naszym życiu determinują nasz los i od tego często zależy, kim się staniemy i jak będziemy odbierani. Można powiedzieć, ale jak to? Jan Kowalski, dusza człowiek, muchy by nie skrzywdził. Ale czy to się tyczy każdej sytuacji? Co by było, gdyby ktoś na jego oczach katował jego dziecko np.? A może zmieniłby się w krwiożerczą bestię? Kto oglądał film Symetria ten pamięta postać graną przez Andrzeja Chyrę. Wykładowca akademicki, który gołymi rękami zatłukł gwałciciela żony. Dla mnie to było bardzo sugestywne, realne i pokazywało, jak życie potrafo zmienić czyjeś losy w kilka chwil. Podobnie trochę było z filmem “Dług” i bohaterami, którzy od ofiar i dłużników, przeszli do bycia mordercami, którzy z zimną krwią zaplanowali pozbycie się faceta, który ich zastraszał.
Osobiście nie wierzę, że ludzie są do końca dobrzy czy źli. To sytuacje, które ich w życiu spotykają, mocno determinują ich losy i to kim ostatecznie się stają.