Obliteraror Z czego to więc wynika tzw. reakcja normalnego człowieka, jeżeli taki stan rzeczy zaczyna mu imponować?
Myślę, że nie ma nic nienormalnego w tym, że ci ludzie zaimponowali Ci.
Czuć było od nich to, że „są zdolni do”, że jest w nich potencjał do zadania cierpienia, mają tę siłę. Jednocześnie przestrzegali norm społecznych, a nawet – jak piszesz – byli uprzejmi i gościnni.
Nie ma cnoty w niemocy. Jest za to w poskromionej sile. Nie imponują nam ludzie, którzy oznajmują, że „oni to by nigdy”, kiedy wiemy, że nawet nie byliby w stanie. Imponują ci, którzy swoją siłę trzymają w ryzach jak najlepiej ułożone dobermany wylegujące się przy nodze pana, którym wystarczy ruch dłoni właściciela, aby w sekundę przejść do ataku.
Ci rosjanie nie zmaterializowali potencjału swojej siły w sposób odrażający – nie wiem, jak zapukanie do drzwi głową waszego towarzysza. Jeśli w takiej sytuacji strach i jednoczesna admiracja nie ustąpiłyby strachowi i dezaprobacie, to wtedy możnaby się zacząć zastanawiać czy z Obim jest aby na pewno wszystko ok 😃
Twój temat zahacza poniekąd o watęk pociągu do psycho/socjopatycznych jednostek w temacie o PUA. W tych ludziach chyba po prostu najłatwiej dostrzec ten rodzaj wewnętrznego potencjału siły, that’s all. Stąd nic dziwnego, że przyciągają kobiety, aczkolwiek prawdopodobnie nie znam żadnego i opieram się na przeczytanym i usłyszanym 😛 Problem się zaczyna, gdy okazuje się, że ta siła nie zna smyczy i kagańca, ale teorie o badboy’ach zna już tu chyba każdy xD