Sydney Pobożne życzenia o roli państwa trzeba schować w kieszeń i samemu ogarniać swoje podwórko, czy to nam się podoba czy nie, nawet najlepszy aparat państwowy nie zastąpi otoczenia dobrych i życzliwych ludzi, którzy nie boją się działać.
Oddanie Państwu poletka w tym temacie, sugeruje w pewien sposób nie znajomości funkcjonowania tegoż Państwa.
Państwo Polskie, nie jest od tego by robić coś dla dobra obywateli.
Państwo Polskie, jest jak pasożyt, wypijający soki z obywatela, poprzez daniny i niegodziwe podatki, utrudniając mu życie na każdym kroku, jednocześnie utrzymuje go i nie pozwala umrzeć, by nie stracić żywiciela
Reszta to dobry pijar, propaganda i rzucanie zastępczych tematów, mających jeszcze bardziej skłócić społeczeństwo
Sam fakt symbiozy Państwa z kościołem od wieków i brak reakcji na pedofile, gdzie ten problem jest ogromny sugeruje że nie jest to dobry pomysł by się tym zajmowali, bo jak dotąd nikt poważny nie został ukarany, nie poszedł do więzienia, a proceder zapewne trwa
Od tego mają media, by wmówić ludziom poprzez emocjonalne przekazy że coś z tym robią.
Oni z jednej strony traktują nas jak bydło, ale z drugiej się Nas obawiają.
Bo bydło jak bydło, można upilnować, napuścić na siebie, ale jak się zorientuje i ruszy to demoluję wszystko po drodze.
I Oni o tym wiedzą, dlatego sukcesywnie przesuwają granice i sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić
To jest tzw znieczulica społeczna.
Powiem więcej, w przypadkach jakiś problemów i ewentualnych świadków jakiegoś zdarzenia w którym bierzesz udział, Ci zeznają często przeciwko Tobie mimo że to nie Ty jesteś winny.
Zrobią tak bo TAK JEST IM ŁATWIEJ I WYGODNIEJ, natura ludzka w pełnej krasie.
Ludzie nie chcą się brudzić, wolą spokój i pasywność.
A jak nie Oni, to znajdą się tacy co sobie ich życie zagospodarują.