[usunięty] Taka uwaga ogólna - mógłbyś rozmawiać ze mną jak facet z facetem, praktycznie rówieśnik, a nie mój terapeuta? 😉
Uwaga ogólna- to Ty zaszedłeś zza winkla czując urazę, przekręcając moją wypowiedź, a teraz czytam że to ja nie umiem po męsku.
Dobra, spróbuję Ci pokazać jak to widzę ale będzie szybko bo w biegu. Kozy nie wydojone, winko trza zlać znad osadu, a i chrustu na zimę trza nanieść. Sam rozumiesz.
[usunięty] Wszędzie szukasz jakichś manipulacji, pułapek na siebie, jakiejś toksyczności,
Co to tu się odjebało, mości kolego? Wszędzie? Wszystkie te zachowania wymieniłem tutaj? Serio?
Jeśli widzę coś co mi się nie podoba, masz podane jak na tacy. Można wyjaśnić, jest się do czego odnieść, sprostować.
Nie zaciemniaj obrazu, proszę i nie generaluzuj w brzydki sposób.
Jeśli jest gdzieś niedopowiedzenie, też ma swój cel. O tym dalej.
[usunięty] Sam daję się wpędzić w taką “zabawę” i czytając Twoje posty doszukuję się w nich drugiego dna (nie mam tak z nikim innym na forum).
Dobrze! Ale na tym nie poprzestawaj, jest trzecie i czwarte. Tym razem to nie żart, piszę poważnie.
Stary, znamy się już trochę z forum i z prywatnych rozmów.
Pisząc że uwierzyłeś że jestem mizoginem uwłaczasz najpierw swojej inteligencji, a potem mojej. Myśląc że w to uwierzę.
A jednak. Nigdzie nie atakuję ludzi, piszę co myślę o ich zachowaniach. I powiem więcej, nawet gdyby moje opinie były niedorzeczne, a pewnie dla części z Was są, to nie zmienia faktu że to tylko opinie.
Pisanie o kimś per “kurwa” to coś innego, a to zasugerowałeś;
Od ilu partnerów seksualnych można Twoim zdaniem mówić o kimś per „kurwa”?
Nie wiem, nie mam zwyczaju tak określać ludzi. To słowo kojarzę z płatnym seksem, ale wolę inne.
Słowa “kurwienie” użyłem w kontekście obu płci, tak tylko przypominam😉
[usunięty] Rozumiem, że Twoim zdaniem ktoś, kogo zachowanie określa się mianem “kurestwa” nie ma prawa się obruszyć?
Byku, o tym wcześniej pisałem odnosząc się do słów które rezonują.
Tutaj nie ma czegoś takiego jak prawo do reakcji lub jego brak.
Jest pytanie o czym mówi reakcja lub jej brak.
Czy gdybym nazwał Cię kurwiarzem, oburzyłbyś się? Ja też nie, jak przypuszczam większość osób. Byłoby to potraktowane jak brednie tak nielicujące z rzeczywistością, że aż śmieszne.
Wniosk?
(tak, tak. Znowu pokazuje postawę wyższości, przemarzały bubek Yolo
😆
[usunięty] więc chyba oczywistym jest, że odnosił się do mnie i mojego wpisu.
[usunięty] dyskutować lubię i chciałem mu odpowiedzieć, ale pojawiłeś się Ty i odnosząc się już bezpośrednio do mnie napisałeś, że […]
Odbierasz czyjeś pisanie w 1os lp jako krytykę Ciebie. Potem, kiedy odniosłem się do tamtej wypowiedzi, chcesz to widzieć jako atak.
Byłoby tak, gdybym nie nadmienił że piszę nibezpieczenstwach jakie niesie postawa z którą się identyfikujesz, czyli o dużym braku równowagi. Zresztą, myślę że dobrze to wyjaśniłem i wracając do tekstu bez czytania go jako atak, zrozumiesz o co mi chodziło.
[usunięty] Oczywiście na koniec dodałeś w swoim stylu, że w Twoim wpisie nie ma żadnych złośliwości pod moim adresem. Ehe 🙂
Nauczyłeś mnie już, że masz trudności z odbieraniem rzeczy nie po Twojej myśli, stąd tamta uwaga.
Domagasz się męskiej postawy, ale kiedy coś Ci się nie podoba to unikasz konfrontacji, kumulujesz w sobie złość i dajesz jej upust w innym miejscu i czasie.
Dokładnie to się tutaj stało. Chciałeś wprost to masz.
[usunięty] Nie raz wspierałeś mnie tutaj w różnych dyskusjach dotyczących rozwoju i deficytów, więc powyższy wpis mnie zszokował
To jest właśnie to, trudności. Nie raz i nie dwa wychodziło że myślimy podobnie, czy to jest powód oczekiwań że zawsze tak będzie? Chcesz się miziać siusiakami, stworzyć sobie komfortowe otoczenie?
Stary, można się różnić i to jest spoko.
Nic do Ciebie nie mam, uważam Cię za spoko gościa. Mam uwagi do Twojej postawy i je opisuję.
Mam uwagi związane z Twoim zachowaniem ale to jest dla mnie, bo tu mogę się mylić i nie mam kompetencji ani wystarczającej wiedzy by z Tym wyskakiwać publicznie.
[usunięty] Już wiedziałem, że nie masz wcale zamiaru ze mną dyskutować, a mnie “wyjaśnić”, pokazać w odpowiednim świetle, tak jak to robiłeś w przeszłości z innymi osobami na forum.
Bez tego by się nie obeszło😉
Ratujcie mnie, ten toksyk teraz mnie atakuje! Stary, nie w ten sposób. Pamiętasz co pisałem o inteligencji?
[usunięty] “Ciekawe” - ależ jesteś z tym wkurwiający 🙂
[usunięty] stosujesz jakieś dziwne niedopowiedzenia (“coraz bardziej rozumiem”, ale nie piszesz co takiego), no kurwa.
Wisienki na koniec!
Stary, wiesz co jest najlepsze? W tym nie ma nic złośliwego, nie ma ataku.
Jest tryb przypuszczający, jakobym widział coś, czego Ty nie widzisz albo nie rozumiesz .
I tak, to było celowe. Pomyślałem że widząc swoją reakcję coś Ci to pokaże. Trochę się już znamy też z takiej strony, jaką niekoniecznie chcielibyśmy pokazywać (co za chujek z tego Yolo, teraz to dopiero przyjebał niedopowiedzeniem).
Czemu to wzbudza Twój niepokój, wkurwia Cię? Czemu nie zapytasz wprost o co mi chodzi pod tymi enigmatycznymi stwierdzeniami z dupy, zamiast tego reagujesz emocjonalnie?
Czemu pod wpływem tych emocji nie napiszesz mi wprist: Yolo, o co Ci chodzi Ty wredny mikropenisie?!
Tylko wylewasz jakieś żale?
@“[usunięty]”Nieszczęśliwe kobiety
Tak, celowo czasem dotykam Twojej wrażliwości. Wiesz dlaczego?
Żebyś się odważył wreszcie PRZYJEBAĆ!
Nic Ci się id tego nie stanie, zaufaj mi. Nabierzesz więcej autentyczności, tylko tyle.