Themotha Co to znaczy sankcje historycznie?
Wydawalo mi sie, ze na Rosje nalozono jakies sankcje przez ostatnie 10 lat ale moze sie myle.
E no spodziewalem sie troche wiecej po tobie niz taka analiza 🙂
Themotha To była metafora. Chciałem ubrać słowo w przykład. Nie sugeruj się tymi liczbami.
OK
Themotha Nie sugerowałbym się Wikipedią, która opiniując w kwestiach politycznych jest często niewiarygodna.
Kit tam. Wkleilem ci to abys przeczytal kto byl przeciwny temu gazociagowi na arenie swiatowej/europejskiej. Ta budowa zaczela sie juz?
Themotha Chodzi tylko przeciez o to na ile chcemy “globalnie” aby Rosja miala wplywy na nas/swiat.
Masz jakoś alternatywę?
Wiem, ze nie lubisz UE ale poszerzenie jej na np Bialorus lub Ukraine wg mnie polepszylo by sytuacje PL w sensie bezpieczenstwa od Rosji. Do tego wieksze wojsko lub rakiety innych z NATO stacjonujace w PL. To tak lokalnie bo to mnie bardziej interesuje.
Globalnie - nie wiem, ciezkie pytanie. Po numerze z Krymem zobaczylem, ze wyszla lipa jesli chodzi o odpowiedz zachodu na ekspansje praktyczna.
Themotha To już kwestia polityki i jej pragmatyzmu kto i jakie interesy będzie budował.
A to już zależy od umiejętności poruszania się w tym świecie i wielu innych ‘‘myków’’ które są potrzebne do tego aby urwać jak największy kawałek tortu.
Tak. Niestety do wladzy dochodza Chiny i za raczke sie zaczynaja trzymec z Rosja.
Poza tym myslisz, ze Rosja mowiac, ze chce byc traktowana jako “rownowazny partner” z zachodem nie chcialaby zagarnac calej wladzy dla siebie gdyby im tylko dano taka mozliwosc?
Themotha Żadna rewolucja nie może się udać bez wsparcia z zewnątrz.
Natomiast Ci którzy ta rewolucję wspierają mają w tym interes. To się nazywa polityka.
Uczucia i emocje z tym związane są zarezerwowane dla społeczeństwa, by robiło dym i przetarło szlaki
Tak. Nie mialbym nic przeciwko obaleniu Lukaszenki i przejsciu na demokracje w Bialorusi z perspektywy PL. Zwlaszcza jesli Bialorusini twierdza, ze wybory byly sfingowane i wychodza na ulice. Zeby nie bylo, nie znam szczegolow.
A jesli byloby to niezalezne panstwo od Moskwy to Putinowi powinno byc to obojetne…
Themotha To zależy. Żeby patrzeć na incydenty Moskwy i na nie reagować, trzeba znać specyfikę tego Państwa i rządzących tym krajem.
Ale po co? Co mnie interesuje perspektywa kraju ktory Polske rozpieprzyl podczas wojny i za komuny?
Nie znaczy to, ze nie mozna z nimi handlowac.
Skads trzeba brac info. Mowienie, ze wszystkie klamia to przesada. Tak, sa stronnicze, no ale w sprawach geopolitycznych nie mozna chyba byc niestronniczy?
Themotha Rozumiem Twoje obawy, ale czy naprawdę uważasz że Rosja może zaatakować Polskę?
Słyszę to co najmniej od 2007 roku. Jak narazie wszystko jest po staremu.
Wole o tym nie myslec szczerze mowiac. Od kiedy jestesmy w NATO raczej by sie bali. Poza tym jaki interes by mieli w tym? Moze grunty, posesje, ludzie do roboty za grosze. Jesli by szli dalej na zachod to by sie nie patyczkowali i znow zrobili nas poligon jak w 39.
Zalezaloby mi bardziej na przesunieciu wplywu zachodu aby PL miala jeszcze bufor geograficzny od samej Moskwy.
Themotha Zwiekszenie wpływów?
Takie stawianie sprawy sugeruje że Rosja nie ma tam pełnych wpływów, co jest błędnię postawioną tezą.
Sam zresztą to zauważyłeś wcześniej
Nie znam szczegolow wiec polegam na np twojej wiedzy ktora jest duzo wieksza jesli chodzi o historie PL i lokalna geopolityke. No widzisz, czyli to zwykla satelita Moskwy i tyle a caly Lukaszenka to pacynka na sznurkach. Wczoraj cos slyszalem, ze on sie tak wachal miedzy zachodem a Moskwa przez ostatnie lata.
Themotha Myślę że Syria, Afganistan i wiele innych Państw nie podzieliło by Twojego zdanie. Wziąłeś to pod uwagę?
Tak. Juz napisalem to wczesniej. Nie patrze na to pod katem moralnosci. Nie oczekuje, zeby podzielali moje zdanie. Nie interesuje mnie ich zdanie. Afganistan - no czy to nie Ruscy w latach 80 tam wojowali?
Themotha Zgadzam się. Co nie znaczy że mamy się na nią zamykać, jak to robi polski rząd.
Nie jestem w temacie co robi rzad PL. Ja bym z nimi handlowal ale wzmocnil wplyw geograficzny i mentalny zachodu na wschod (dla zabezpieczenia Polski).
Zachod popelnia wg mnie 1 blad. Nie traktuja Rosjan z odpowiednim szacunkiem (nawet w slowach) jako bylego Imperium i jako powaznego gracza. Traktuja ich bardziej jak takiego chlopka do bicia. Nowa Rosja (z zwlaszcza pan P) to juz duzo mocniejsze i prezniejsze panstwo niz schylkowe CCCP. Mogliby sie jakos lepiej dogadywac (nie pytaj mnie jak 🙂 ) to by sie wszystkim spokojniej zylo.
Themotha Choć w obecnej sytuacji geopolitycznej, jesteśmy nadal wasalem, tylko kierunki się zmieniły.
Ja tak tego nie widze. Kazdy kraj mniej silny (militarnie lub finansowo) od USA (czyli kazdy) moze tak o sobie napisac.
To troche inny temat, jestesmy na mapie tam gdzie jestesmy. Hasla typu Wielka Polska itp sa ladne podczas kampanii wyborczych i kreca radykalnych narodowcow etc ale co maja oznaczac w praktyce, nie wiem. Nie zrozum mnie zle, zawsze jestem za bogaceniem sie PL i Polakow. Ale jestem tez realista.
Themotha Więc jeśli wolisz świat pod jurysdykcją USA, to jakie Twoim zdaniem mamy z tego sojuszu realne korzyści?
NATO, przyspieszona transformacja z komuny to kapitalizmu od 89, przejscie na zachod tak ogolnie i wyjscie spod buta Rosji. To tak z kapelusza.
W porownaniu do tego co mielismy pod ruskimi?? Wolnosc. Przez duze W.
Pisalem juz powyzej w gruubym uproszczeniu. Jesli ktos woli systemy autorytarne/komunistyczne/zcentralizowane/niedemokratyczne to juz nie moja bajka. Ale wtedy wszystkie gadania o wolnosci obywateli, ustawach Wilczka i wolnosci slowa blablabla to juz sobie mozna schowac do kieszeni.
Wystarczy posluchac wywiadow z ludzmi z Hong Kongu, Korei Pld, bardziej swiatlych z Chin itp. Albo z nimi porozmawiac, jesli ktos ma okazje.