On jest pogubiony i z jednej spirali wpadł w następną.
Według mojej opinii grupy samopomocowe mogą nie być dobrym rozwiązaniem dla niego.
W ogóle należy uważać na tego typu inicjatywy i w pierwszej kolejności udać się do lekarza psychiatry/psychologa diagnosty/zrobić badania a w ostatnim kroku udać się na terapię do dobrego terapeuty po studiach psychologicznych i po szkole psychoterapii ewentualnie w trakcie takiej szkoły.
Grupy samopomocowe mają to do siebie,że wstąpić tam może każdy i każdy może dac opinie lub poradę,ale niestety mało kto ma doświadczenie i wykształcenie psychologiczne.
Obawiam się,że Pan Grzegorz dostał dużo porad i wiele osób próbowało go “zdiagnozować” co wbrew pozorom może mu jeszcze bardziej zaszkodzić.
Wszyscy chcą udzielać pomocy,ale tak naprawdę niewiele osób ma kompetencje żeby tej pomocy udzielać.
Nauczony doświadczeniem nigdy w życiu nie podejmę się już pomocy ludziom,których nie znam i o których tak naprawdę nic nie wiem (na przykład na forach internetowych)ponieważ wiem,że taka “pomoc” bywa częściej szkodliwa.
Ponadto uważam,że nie mam żadnej kompetencji żeby radzić cokolwiek czlowiekowi w (depresji?).Moge tylko powiedzieć,żeby koniecznie udal sie do specjalisty.
Tak samo jak osoba zadlużona powinna szukać pomocy u prawnika z pominięciem internetowych doradców tak samo osoba zaburzona powinna szukać pomocy u odpowiedniego specjalisty.