KimUnJest Owszem jest to imperatyw biologiczny, ale ewolucyjnie to można też uzasadnić zabijanie dla przetrwania, w końcu ten najsilniejszy przetrwa.
Przodkowie srali po krzakach, czy ja też muszę?
Pytanie retoryczne.
Jak to zmierzymy? poprzez porównywanie siły fizycznej?
Dziś pryszczaty informatyk, który rozwinął się w IT może sobie wynająć nakoksowanych bodygardów do ochrony domu.
Siła fizyczna jest ważna, ale przecież to my zamykamy w klatkach lwy i tygrysy a nie One nas?
Wspomniany pryszczaty informatyk może mieć dziunie z najwyższej półki.
Karłowaty brzydal który właśnie wypuścił wielki hit muzyczny, może przebierać w zajebistych dupach jak w ulęgałkach.
Zycie nie jest czarno-białe.
Nie ufam nigdy kiedy słyszę słowo '‘podobno’' . A tym bardziej jeśli takiego newsa wypuściła jakaś koszerna gazetka, nastawiona na tanią sensacje.
KimUnJest Czego jej brakuje u boku Trumpa w sensie zaspokojenia biologicznego instynktu?
Hm. Sporo osób popełnia pewien błąd w mysleniu.
To nie jest tak że jeśli masz zasoby, albo jesteś przystojny, bądz wywołujesz pewne emocje, to laska z Tobą juz zostanie. Masz ją zaklepaną na 100%. GÓWNO PRAWDA!
Kobieta której niczego nie brakuje, może się pierdolić z umięśnionym ogrodnikiem. Którego wynajmuje jej bogaty mąż, aby przycinał krzaczki w ich posiadłości. Bo ma taki kaprys. Kobiety nie myślą tak jak My. A my mężczyźni popełniamy ten błąd, myśląc że One myślą tak samo.