Baelish obecne rozwiązania których jesteś obrońcą są mega chujowe bo efekt takich działań skali globalnej jest znikomy
Dyskutowałbym. Pomijając USA (gdzie też ostatnio się dzieje w tym temacie), to programy dekarbonizacji produkcji energii (czy transportu) są wdrażane na poziomie UE, a to już ma bardzo istotny wpływ na całkowity bilans CO2 planety. No Polska jest tylko częścią tej układanki, to oczywiste, ale takie spojrzenie - ograniczenie się do granic naszego kraju - jest sztuczne. Czemu autorzy memów/przeciwnicy czystej energii nie skupią się, dajmy na to, na gminie Łopuszno?
“Hahaha bo wiecie, tego wam ekoświry nie powiedzom, nic to nie da że w gminie Łopuszno powymieniamy piece węglowe na pompy ciepła zasilane fotowoltaiką i wiatrakami, skoro WE HINAH PALOM WUNGIEL!!!!1111jeden”.
Chuj z tym, że gmina Łopuszno jest częścią większej całości, że jest w powiecie kieleckim, województwie świętokrzyskim, w Polsce, a ostatecznie w UE.
Tania demagogia 🤷
Baelish podniosę papierek z ziemi, to napewno zmniejszy wyspy śmieci w oceanach
Po pierwsze, to nie jest argument, żeby wyrzucać papierki na ziemię, nawet, jeśli ma to znikomy wpływ na problem. Po drugie, znowu - żyjemy w społeczeństwie. Indywidualna decyzja nie ma większego znaczenia, ale już ogólnopolski, czy ogólnounijny zakaz, dajmy na to, wypierdalania śmieci do lasu (wraz ze skutecznym egzekwowaniem, co ciągle w PL kuleje), może zmienić sporo.