KimUnJest Epatowanie relacjami z codzienności od stawiania klocka po podróże małe i duże, bycie permanentnie online by upewnić się, że mój wykreowany świat nie traci atencjodawców, to nie ochrona prawdziwego życia tylko ucieczka przed nim do świata sprzedawanego.
Raz, że jak ViolentDesires pisała Instagram to tylko wycinek a nie reality show, wiec na pewno nikt nie pokazuje całej rzeczywistości. Dwa to to, że sam piszesz tylko o pozytywnych rzeczach więc nawet z czystej logiki wskazuje to na to, że to nie cała rzeczywistość a tylko jej pozytywny wycinek bo te osoby daja ludziom to co chcą oglądać czyli pozytywny efekt. Czy to jest wykreowane? Na pewno jest masz racje. Ale na takie, jakie oczekują odbiorcy. Mówisz o instagramerkach też lifestylowych ale to tylko ten kontent to pokazuje, są też innego rodzaju blogerzy jak sam @LaLibertine wspomniał.
O ten jak nazywasz „wykreowany świat” ludzie się sami proszą. Gdyby nie było popytu nie byłoby podaży. Jest popyt na to? Sprzedaje się to? To to instagramerki czy blogerki to robią czy kreują (bo faktycznie jest to kreowanie rzeczywistości, nie byłabym sobą nie zgadzając się z tym co piszesz 😉😂). Wiec powinnismy idąc tym tropem zapytać dlaczego jest tylu chętnych odbiorców takich kontentów?
Themotha Nie wiem co jest dziwnego w nazywaniu rzeczy po imieniu?
To nie nazwanie po imieniu a krytyka. Jeśli chcemy by druga osoba coś zmieniła mówmy to w taki sposób by spowodowało to motywacje a nie wycofanie się. Dwa jaką mamy pewność pisząc coś takiego, że ta osoba nie jest chora, nie bierze leków? Żadnej. Bo nikt na instagramie, Facebooku czy innych social mediach nie wstawia zdjęć leków i nie zwierza się, że na to i na to choruje.
Themotha Co innego hejt, a co innego słowa prawdy.
Ale po co ta prawda? Nie znamy całej historii, nie znamy czyjegoś życia od A do Z widzimy tylko jego wycinek i ta jak nazywasz „prawda” może być tylko twoją prawdą, która ci się wydaje. A i powiedzenie „tej prawdy” niewiele zmieni.
Themotha bo sama się utwierdza w przekonaniu że jest z nią okej
Mam takie pytanie jedno do wszyskich i także do Ciebie - czy jeśli ty akceptujesz swoje ciało takie jakie jest a znajdzie się osoba, która lubi np. inną sylwetkę i powie „brzydko wyglądasz bo ja lubię grubszych” to będzie jej „prawda” czy powinna to pisać? Moim zdaniem nie. Bo ta „prawda” jest zależna od człowieka. Każdy ma inny obraz tego co lubi. Jedno lubią bardziej wyrzeźbione ciało, inni mniej a inni w ogóle. Jedni będą lubić bardzo szczupłe kobiety, inni mniej a jeszcze inni mające trochę ciałka. I wiem co masz na myśli - body positve i wszelkie takie akcje poszły w złą stronę bo jednak, ktoś miał coś dobrego na myśli ale kurczę nie wyszło. Chcesz pokazać, że bycie grubszym jest złe bo może źle na zdrowie, bo źle wyglada ale wydaje mi się, że ta osoba powinna mieć trochę autorefleksji albo osoby bliskie powinny jej to powiedzieć lub faktycznie my lecz w faki sposób by spowodowało to motywacje a nie wycofanie i wtedy gdy mamy pewność, że ta osoba nie jest chora.
Czy jeśli grubsza osoba dobrze się czuje we własnym ciele to hmmm sama się zastanawiam czy tego nie zostawić. To jest pytanie bez odpowiedzi. Bo jeśli ja się czuje dobrze jako osoba szczupła i wysportowana a ty dobrze z wyrzeźbioną sylwetką to czy ktoś powinien nam wciskać, że powinnismy wyglądać inaczej? Np. powinniśmy oboje zgrubnąć? To dość kontrowersyjne pytania. I pytania na które ciężko odpowiedzieć. Dlatego faktycznie tu mogę dojść do wniosku takiego jak piszesz, mieć w dupie opinie innych. Obojętnie co sobie mówią to my mamy się czuć dobrze. Jeśli dobrze się czuje jako osoba szczupła dążę do tego, Jeśli dobrze się czuje jako osoba wysportowana dążę do tego bo to nasze życie i nasz wygląd.
Themotha Taka dziewczyna którą tu opisałaś, ma niebywały problem z opinią otoczenia jednocześnie się nią bardzo przejmując, co tylko potwierdzasz to o czym pisałem na samym początku 🙂
Właśnie nie bo lepiej będzie jeśli to będzie taka kanapka czyli piszemy, super, że dbasz o siebie np. ładnie się ubierając ale fajnie by było gdybys schudła bo wyglądałabyś lepiej i ładniej, to by dobrze wpłynęło na twoje zdrowie. Lepiej to wyglada niż napisanie: „jesteś gruba przez to brzydka i schudnij”. Jeśli znamy osobę możemy wcisnąć motywacje: „wiesz mężczyźni lubią gdy kobiety są szczuplejsze” lub „twój chłopak na pewno doceniły gdybys schudła”. To jednak inaczej brzmi i wyglada. Pokazujemy cel, pokazujemy efekt, pokazujemy motywacje i najważniejsze nagrodę. A nie negatywy. Nic tak nie motywuje jak cel i nagroda.
Themotha Nie mam tik toka, a wiem że masa młodych dziewczyn tam tańczy prawię z gołą dupą i waginą w rytm jakiejś piosenki, która aktualnie jest na tobie
Zgadzam się - zdarzają się i takie. Jednakże są również kontenty humorystyczne, kontenty edukacyjne, kontenty artystycznego. Tylko niestety jest ich mniej i one giną. Algorytm tick toka jest bardzo inteligentny i uczy się co lubimy a co nie - jeśli lubimy takie kontenty będzie pokazywał takie a jeśli lubimy kobiety z gołym tyłkiem to to będzie proponować.
Wiesz co było najgorszą rzeczą jaką zobaczyłam na tick toku? Nie goły tyłek jakiejś baby - chyba już tyle razy je widziałam wszędzie (co potwierdza też to o czym mówisz, że tego jest za dużo), że się przyzwyczaiłam - ale jak facet mył kota w misce. I na początku nie zrozumiałam o co chodzi… bo myślałam za to kot egipski i jakby podświadomie mój mózg chyba mnie bronił przed prawdą. Nie rozumiałam ale czemu w misce. Czemu on go zanurza w wodzie przecież on się utopi. I czemu on ma zamknięte oczka. Otóż ten kot był martwy. A on… on przygotowywał go jak takiego kurczaka do jedzenia. Ciężko mi się to pisze bo jednak dla mnie to było dość traumatyczne co zobaczyłam. Też możecie obgadać czy powinno się to pokazywać czy nie. Czy może takie zwierzęta powinno się uznawać za te „do jedzenia” czy może nie. Nie będę tu pisać swoich opinii ale jednak to mnie chyba bardziej jakoś uderzyło. Było to dla mnie przykre.
@Themotha i @KimUnJest wy macie racje w tym co piszecie. I to jest ten etap gdzie tak naprawdę nie ma czegoś takiego, że ktoś ma racje. Dla mnie wy również ją macie jak i ja sama i w sumie pisząc swoje zdanie jestem w stanie powiedzieć, że wasze również jest słuszne.