@“HodowcaKrokodyli”#p19310 Dlatego, bo tak jest łatwiej i wygodniej?
@“HodowcaKrokodyli”#p19310 Ja nie widzę w swoim życiu żadnej ceny, tylko same korzyści.
Czyli tak jak pisałem, wyjaśnione. Nie mam więcej pytań odnośnie kłamania.
@“HodowcaKrokodyli”#p19310 to, że kobiety traktują gorzej grzecznych facetów, a niegrzecznych lepiej
@“HodowcaKrokodyli”#p19310 To nie jest urojenie. Ty nie rozumiesz, że traktowanie lepiej niegrzecznych facetów
Ja to rozumiem, problemem jest to, że wycinek rzeczywistości w którym egzystujesz czynisz regułą przyrody. Z tym się nie zgadzam. Powiem Ci dlaczego tak hajpujesz niegrzeczność. Jest to obok wyglądu największą waluta jaką posiadasz, a redpill upewnił Cię w tym, że to wytrych do kobiecej psychiki. Ja oczywiście nie neguję tego, że kobiety ciągnie do różnej maści bad boyów, fircyków zawadiaków, ale dlaczego ta mityczna niegrzeczność ma stymulować kobiety bardziej niż uroda? Uroda nawet ta najwyższego sortu w końcu się opatrzy i nawet taki symbol jak Brad Pitt stał się dla Jolie zbędny w życiu. A trzeba dodać, że oprócz zajebistej genetyki, ma również sławę, która jest większym afrodyzjakiem niż rzeczona niegrzeczność. Wracając - wielokrotnie podkreslaleś jaką boginią jest VD, dając do zrozumienia, że odniosłeś niebywały sukces zdobywając ją. Żeby podbić wartość tego wyczynu, dodałeś, że VD jest o wiele bardziej majętna, a jednak z Tobą jest. Trafiłeś topową partię i gdzieś podświadomie czujesz niepewność stąd potrzeba ciągłego, publicznego zapewniania siebie i ją także, że masz wszystko aby przy Tobie była, dlatego tak pompujesz wartość niegrzeczności. Rownoważysz w ten sposób różnicę w statusie, która dopełniałyby obraz współczesnego stereotypowego alfy kompletnego - wygląd, zadziorna osobowość, bardzo wysoki status materialny (dodałbym jeszcze fejm). Oczywiście zaprzeczasz temu, bo przecież VD zapewnia Cię, że dajesz jej wszystko. Ona jest finansowo na razie zaspokojona, ale co jeśli jej topową uroda zwabi gościa z Twoją osobowością, ale o wyższym statusie materialnym od Ciebie? Niegrzeczność i wygląd mogą nie wystarczyć. To gdybologia, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie stawiam tez kategorycznych, opartych o własne doświadczenie.
@“HodowcaKrokodyli”#p19310 To wygląda inaczej. Jeżeli kobieta ma faceta który odpowiednio dobrze na nią działa, to się go trzyma i wcale nie potrzebuje odmiany
Odważne założenie. Jeśli kobieta ma powiedzmy ten domniemany potencjał VD czyli uroda, zajebistą seksualność, możliwości finansowe, przytyłaczające powodzenie u mężczyzn różnego kroju, to nie byłbym taki tego pewien. A nie, czekaj - ona mówi, że nie potrzebuje 😉 Tylko warto pamiętać, że jak kobieta mówi, to mówi 😉