[usunięty] Takie fakty, że kiedy brakuje argumentów ktoś wyskakuje z łóżkiem, o czym nie ma pojęcia bo mieć nie może
Bardzo byś chciał by komuś brakło argumentów, wtedy poczujesz się taki władczy z wypisaną na twarzy satysfakcją '‘zaorałem skurwysyna’' 😄
[usunięty] Takie fakty, kiedy nie umie się w temacie rozmowy I szuka czegokolwiek by dowalić, świadczą dobitnie o tym który je przytacza.
Żartujesz? nie mam satysfakcji z tego żeby Ci dopierdolić, bo po co?
To nie ten poziom mój drogi.
Mnie satysfakcjonuje nowy kontrakt z Holendrami, napisany sms przez dziewczynę że jej dobrze kuper przetrzepałem w nocy i jestem zajebisty w łóżku, ale nie to, o nie nie.
[usunięty] No jasne. Piszesz uprzejmie i w temacie, to ja próbuję Ci dowalać 😆
Piszę tak jak chcę. Taki jest mój styl, nie każdemu przecież musi on odpowiadać. A jak masz problem z przyjmowaniem słów i zdań podważających Twoje argumenty, to sobie idź na wizaż.pl
Forum ma to do siebie że przyciąga ludzi o odmiennych poglądach, mentalności, inteligencji i wiedzy.
[usunięty] Napisałem co myślę o sytuacji na podstawie krótkiego filmu gdzie facet w wieku dojrzałym zachowuje się jak dziewica, której złożył wizytę pluton armii czerwonej.
Gość utyskuje na sytuacje sprzed kilkudziesięciu lat, ma siły i odwagę wziąć udział w filmiku, gdzie użala się nad sobą w żenujący sposób obwiniajac wszystkich wokół za swoje problemy. Nie zajakując się ani na jotę o swojej odpowiedzialności za obecną sytuację.
To co napisałeś, pokazuje że nie masz pojęcia o czym rozmawiasz, ale argumentujesz na zasadzie '‘nie wiem, ale się wypowiem’'
@Tomko Ci dobitnie przedstawił Twoje rozumowanie.
[usunięty] Narracja jest tak poprowadzona, by zrobić z faceta ofiarę losu, kiedy tak naprawdę mamy do czynienia ze zdrowym fizycznie i inteligentny człowiekiem, który z pomocą lekarską i psychoterapeutyczna mógłby w perspektywie miesięcy zaczac siegać po swoje.
Psychoterapia?
Ty jako katol, powinieneś mu napisać by się do Pana Boga pomodlił, wszak Bóg podobno uzdrawia, czemu tego mu nie napiszesz?
A jeśli psychiatra będzie niewierzący?
To jest właśnie to o czym trąbią katolicy, wychwalają Boga, ale jak przychodzi do realnych problemów to cisza.
Są jeszcze tacy, którzy aby utrzymać swoja wiarę, twierdzą że Bóg również posłał psychiatrów.
[usunięty] Dlaczego twórcy filmu nie podejmują kroków żeby realnie gosciowi pomóc, nie pokazują jego drogi do siebie, tylko grają na emocjach widza?
Pomagają, film ma mnóstwo wyświetleń, w komentarzach pojawiły się personalne propozycje pomocy temu człowiekowi.
[usunięty] Facet być może ma poważny problem, na pewno nie jest w dobrej kondycji psychicznej mimo że mógłby to łatwo poprawić.
I co?
Łatwo?
Wiesz co to znaczy kliniczna depresja?
[usunięty] Jebał to, robimy filmik który się dobrze sprzeda.
Im większy zasięg, tym więcej możliwości dostrzegania tego typu problemów, nie tylko Grzesia, ale i innych.
Co wiążę się z większą świadomości problemu w społeczeństwie i szybszej reakcji na to.
Jak zajebałeś poprzedni temat filmikami Twoich ulubionych księży, to jakoś nie to Ci nie przeszkadzało czy filmik się dobrze sprzeda.
[usunięty] A Ty, jak pomogłeś gościowi? Do czego sprowadza się Twoja obecność w tym temacie?
A kim Ty jesteś żebym się Tobie miał tłumaczyć co dla kogo robię?
[usunięty] Ogarnij się. To jest forum i jedyne co możemy zrobić w tym przypadku, to rozmawiać na ten temat.
Rozmowa jest wtedy, kiedy obie strony są otwarte na argumenty. Ty pokazujesz wyżej, że nie rozumiesz istoty sprawy, argumentując to w taki sposób, który zamiast pomoc, może człowiekowi zrobić krzywdę, kiedy ten wziąłby sobie Twoje rady do serca.
W dodatku pomijam fakt że jeśli ktoś, kto napiszę Tobie coś w opozycji, jest przez Ciebie krytykowany, jednocześnie zgrywasz pseud-psychologa, doszukując się wszędzie manipulacji i zgrywając bohatera który potrafi zdiagnozować jakiś problem w adwersarzu.
Złodziej wszędzie widzi złodzieja.
Jak Ty chcesz rozmawiać, mając taką postawę?
Jaja sobie kurwa z ludzi robisz?
To tak jak byś powiedział człowiekowi bez nóg, by wstał i biegał.
[usunięty] Pomóc można komuś, kto jest realnie dostępny i tego chce. Na pewno nie litując się nad nim.
Grzesiu tego chcę, inaczej nie zgodziłby się na film.