TeFlon Niestety, z autami elektrycznymi sie juz pogodzilem.
Akurat auta elektryczne jako dupo-wozy do wypożyczania na minuty na przykład w dużych miastach jak dla mnie bardzo dobry pomysł albo jako auto dla siebie właśnie do jeżdżenia po mieście i okolicy. W dalsze podróże na przykład pociąg.
Zawsze jak wjeżdżam do Warszawy to od razu czuję w nawiewach auta smród spalin.
Co do pociągów to w państwie wielkości Polski jeżeliby zmodernizować szlaki to można się pokusić o prędkości rzędu 200-250 a może nawet 300 km/h. Jest to bardzo zadowalająca prędkość, można konkurować śmiało z liniami lotniczymi.
TeFlon Tak czy inaczej wg mnie energia “zielona” to powinien byc cel kazdego panstwa i tyle bo ma to sens po prostu.
Ależ ja się z tym zgadzam, po prostu trzeba mieć świadomość możliwości i ograniczeń. Nie ma co liczyć, że z nieba spadnie nam kilkaset farm wiatrowych albo kilka tysięcy hektarów fotowoltaiki (xD). Chociaż tą widziałbym chętnie na dachach budynków w celu zmniejszenia zużycia gospodarstw domowych.
Niestety to wszystko pięknie brzmi w ustach politykierów przed wyborami, tak samo jak niskie i proste podatki. Praktyka pokazuję coś zgoła innego. Martwimy się spalaniem węgla a w tym czasie ktoś robi lody zwożąc śmieci z UE i podpalając wysypiska śmieci, oczywiście winnych brak. :>
Należy też pamiętać, że innowacje kosztują a Polska ma obecnie deficyt budżetowy rekordowo wysoki, do tego mamy dług publiczny na poziomie 50% PKB. Jak to mówią z gówna bata nie ukręcisz.