Sydney Słynny, kobiecy “multitasking” w praktyce. XDDD
Kretynka.
Ludzie są jak lunatycy. Karetka napierdala przecież, hałasuje jak 150 i co? Debilka nawet głowy nie obróciła, nie słyszała. Widziała zapewne zielone światło i to tyle.
Ludzie są lunatykami, tylko przed siebie i w sobie. Jak by została rozpierdolona pod kołami karetki to sorry, nie żal.
A to z tą pogonią na tramwaj to zdarzyło mi się kilka dni temu. Tata z synkiem gonią za autobusem, synek troszkę szybszy to wyskoczył jak sarenka mi przed koła, sfokusowany na autobusie, nie na ochronie własnego życia.
Tylko że to było blisko przejścia, choć ja ogólnie patrzę na chodniki kątem oka i skanuję obiekty, które mogą mi się wpierdolić przed maskę. Jak nie na przejściu a prędkość przepisowa, to chociaż nie moja wina będzie, ale wolę tych śmieci-debili nie rozpierdolić - szkoda czasu na papierkową robotę i zeznania.
Czemu nazywam ich śmieciami-debilami? Bo ktoś, kto nie dba o własne życie, traktuje sam siebie jak śmieć.
[usunięty] Za kierownicą hamującego auta siedziała bardzo wiekowa staruszka, nie wiadomo dlaczego tak zahamowała.
Pojebało tego z busa, jechać kilka metrów za nią. Ja rozumiem, że nie zawsze się da zahamować, ale nigdy nie wiesz.
Ja kiedyś np. testowałem zamianę nóg - i zamiast prawą nogą nacisnąć na hamulec, nacisnąłem sobie lewą.
Zagadka - co się stało?