Nie ma tu żadnego celu, nie wierzę w teorie spiskowe, zgodnie z którymi bliżej nieokreślony “ktoś” chce zniszczyć cywilizację białego człowieka czy też Europę.
To po prostu efekt ludzkiej głupoty, wadliwie kierowanej “empatii”, bezmyślności, nieumiejętności przewidywania długofalowych skutków pewnych działań, kierowania się bardziej emocjami niż rozumem, nieumiejętności łapania nieco szerszej perspektywy, życie w świecie, który nie istnieje.
Lewicowi idioci widzą po prostu “biednych ludzi uciekających przed wojną”, którym trzeba jakoś pomóc. No przecież nie wolno zostawić ich samych sobie, prawda? Jak to tak, przecież to niehumanitarne, nieludzkie.
Jak powyżej + poprawność polityczna i nieumiejętność podejmowania niepopularnych decyzji.
Bycie egoistą jest złe, myślenie w pierwszej kolejności o własnym interesie jest złe, dbanie o własne bezpieczeństwo wewnętrzne jest złe, trzeba pomagać, dzielić się, po chrześcijańsku.
Nieidealny Jak skutecznie powstrzymać taką migrację do Europy?
Nie jest to możliwe, bo więcej jest ludzi głupich niż mądrych.
Nieidealny Czy w obecnym klimacie jest na to jakakolwiek szansa?
Nie.
Nieidealny Co zrobić z tymi, którzy już często są już drugim pokoleniom? Tzw. “rodowitymi” Francuzami, Anglikami
Jeśli się asymilują i pracują to nic, traktować jak każdego członka społeczeństwa.
Reszcie należy odebrać świadczenia socjalne lub zmienić ich formę - odpis od podatków zamiast kasy do ręki. Sami wyjadą.