Imbryk Z jednej strony racja - eliminować takie śmieci natychmiast ze społeczeństwa.
Kara “ostateczna” nie jest po to, żeby “zresocjalizować” delikwenta, tylko po to, żeby pokazać innym, jakie są konsekwencje.. Kary poniżej, są po to, żebyś swoje wycierpiał i “zrozumiał swoje błędy”.. Dla mnie brak kary śmierci oznacza brak konsekwencji. W państwie poważnym nie powinno być tak, że nie ma ani jednego skurwysyństwa, które się nie kwalifikuje pod karę śmierci..
Podobno Beria za ZSRR mawiał, że jeśli kara jest powyżej 10ciu lat pozbawienia wolności, to zamienić to na karę śmierci.. Co w sumie poniekąd, jest sensowne.. Bo to oznacza, że skoro przewinienie jest tak srogie, że po resocjalizacji, już i tak będzie dla Ciebie i tak za późno, to nie ma sensu Cię resocjalizować i cię utrzymywać.. Wtedy to się nie jebali… 🙂
JAL W głowie mi się nie mieści.
Ja dawno temu słyszałem o dwóch typach co zajebało tatusia z 9cio letnią córeczką siekierami..
Też miałem takie przemyślenia jak ty..
Szarak Ewentualnie wjebac do obozu - takiego, jak są na wschodzie.
Skoro da się handlować długiem, to może i skazańcami na dożywocie by można. Sprzedać takiego do Chin 🙂
Efekt propagandowy pewnie był by lepszy niż kara śmierci 🙂
Szarak resocjalizacja to jest jeden wielki żart.
Też mi się tak wydaje, przede wszystkim, to nie rozumiem, czemu ich wszystkich trzymają w celach razem. Raz, że przesiąkają nawzajem patologią, to jeszcze strach o własną dupę.. znaczy, się ten.. strach o życie 😃. Jakby mieli izolatki, dali by im książki, to by się stęsknili za kontaktem z ludźmi. A książki i tak by czytali, bo by ocipieli 🙂
Szarak Przy dzisiejszej technologii dostępnej, jest duża wyższa pewność, że konkretnie ten sprawca popełnił dane przestępstwo.
Ale przecież można wprowadzić klauzulę, że kara śmierci, jest możliwa jako “upgrade” kary powiedzmy powyżej 15 lat więzienia, w szczególnie okrutnym, albo wyrachowanym przypadku, kiedy nie ma absolutnie żadnych wątpliwości.. Takie coś trzeba by było jasno uzasadnić. Tak jak w bieżącym przypadku. Bezwzględne znęcanie się nad dzieckiem..
Themotha to nie ludzie, ale jakiś błąd systemowy których należy usunąć a nie leczyć czy ‘‘resocjalizować’’ na mój koszt.
Kiedyś oglądałem jakiś speech Jordana Petersona, i stwierdził tam, że chyba 5% społeczeństwa w ogóle nie nadaje się do życia w społeczeństwie. Jest też masę patologii, której nie widać, bo skutecznie ich odstrasza potencjalna kara.. Podobnież, jak jest wojna albo inne bezprawie, to bardzo szybko wychodzi to na światło dzienne…