userdeleted Choć myslę, że raczej mało kto myśli o takich rzeczach jak korzyści prawne biorac ślub
Moim zdaniem jest inaczej. Wyraznie wzrasta świadomość polskich mężczyzn w porównaniu do tzw. moich czasów, czego przejawem jest chociażby Forum BS, które moim zdaniem robi bardzo dobrą robotę pod tym względem.
Tak z rok temu, żartobliwie powitałem chłopaka mojej córki: “Witaj żięciu!”
On mnie poprosił, abym nie mówił tak do niego, bo on się z moją córką nigdy nie ożeni.😊
Uzasadnił to w bardzo logiczny dla mnie sposób. Jego brat był żonaty, to była wielka “ajlawiu”. Brat dość często jeżdził do Niemiec dorobić, w tym czasie jego ukochana żona miała bolca na boku. Sprawa się wydała, rozwód i jak to jest bardzo częste w takich przypadkach rozpoczęła się jego gehenna sądowa.
Od lat już siedzi w sądach. Np. była już żona tak często, jak tylko jest to możliwe zakłada sprawę bratu chłopaka mojej córki pozew o podniesienie alimentów. Facet od lat siedzi w sądach, nie ma z czego żyć, ma ciężką depresję itd. Pochodzi z Pomorza Zachodniego.
W centralnej Polsce, na wiosce mój sąsiad po rozwodzie dał mi do poczytania akta swojej sprawy rozwodowej. Klasyka gatunku. Żonaty, dwójka dzieci. Jego ukochana małżonka jak to często bywa w takich wypadkach miała wieloletni romans z kolegą z pracy. Wiadomo, rozwód i musiał płacić alimenty w wysokości 1400 PLN, a sam zarabiał
2200 PLN.
Co ciekawe dzieci mieszkają z nim, bo była żona musi dać szansę nowej miłości😂, a alimenty płacił byłej żonie. Oczywiście próbował zmienić tą sytuację sądownie, gówno wskórał, finansowo pomagają mu rodzice.
W tamtych stronach, w najbliższej rodzinie miałem przypadek rozwodnika, któremu po zapłaceniu alimentów zostawało 300 PLN. On dostawał zasiłki z MOPS- u, co uważał za swoje wielkie upokorzenie. Był ciężko chory i nie mógł dorabiać. Miał bardzo ciężką depresję. Skończyło się to jego samobójstwem.
Próbowałem mu pomóc. Kopię jego akt sprawy dałem najbardziej doświadczonemu i najlepszemu adwokatowi w 3sity, który jest adwokatem od 1974 roku i emerytowanym profesorem prawa.
Jak mu powiedziałem, że sytuacja, w której sąd zostawia mężczyznę z kwotą 300 PLN, a jego była żona jest przy tym zamożną osobą, to pan mecenas się pośmiał chwilę i mi powiedział:
“To pan wierzy w sprawiedliwość w polskich sądach? Jeśli tak, to jest pan naiwny jak dziecko.”
I jeszcze jedno mi ten adwokat powiedział, o czym powinien pamiętać każdy polski mężczyzna:
" Idąc do sądu mężczyzna ma przeciwko sobie trzy kobiety:
- Byłą żonę.
- Jej adwokatkę.
- I sędzinę"
Trójmiasto , kumpel z roboty lat 58, całe życie na platformach wiertniczych, ciężka praca za ciężkie pieniądze. Morze Północne, albo Zatoka Meksykańska, albo Zatoka Gwinejska.
Po rozwodzie stracił wszystko, bo debil miał zaufanie do swojej żony. Dzisiaj mieszka w wynajmowanym pokoju z bardzo ciężką depresję. Alimenty płaci bardzo wysokie, bo kiedyś tam pracował przecież na platformach, ale stracił zdrowie i pracuje na lądzie za marne pieniądze. Dług alimentacyjny mu cały czas narasta, próbował sobie dorabiać układając towar w supermarketach, ale jakby tego było mało, covid zrobił z niego kalekę. Niezawisły sąd może uwzględnić takie okoliczności jak wyżej, ale przecież nie musi.
Innego kumpla z roboty przezywamy “Mecenas”. Dlaczego tak? Bo była żona od już kurwa dziesięciu lat ciąga go po sądach. Jak mu sąd doyebał alimenty (te zdolności zarobkowe), to mu zostawało na życie 540 PLN
Bym zapomniał, on miał też sprawę karną o fizyczne znęcanie się nad rodziną. Został uniewinniony w dwóch instancjach. Stracił na tym zdrowie (zawał) i mnóstwo nerwów oraz oczywiście pieniędzy.
Takich historii w moim środowisku jest bardzo dużo. Biorąc pod uwagę doświadczenie moich kolegów, rodziny, znanych mi adwokatów, to biorąc ślub w roku 2021 każdy z panów młodych powinien się liczyć z tym, że może być uczestnikiem historii jw. z prawdopodobieństwem 50%. Dlatego umowa cywilno-prawna zwana małżeństwem jest ogromnym zagrożeniem dla mężczyzny.