Still A tak w ogóle, to twój interes???? Dzwoń po właścicielkę, skoro wynajem!
Problem z odpływem był od początku mieszkam tu chyba 3 tygodnie ale teraz po ptakach, byłem nieuważny trzeba było od razu zwrócić uwagę.
W nocy woda z wanny zeszła, teraz nalałem jakieś pół litra i schodzi bardzo powoli czyli to chyba nie ostatecznie zator? Generalnie jest jakiś limit po którym więcej nie wessie i robi się zator i schodzi mega wolno.
Jeśli nie uda Ci się jej wsadzić przez odpływ w wannie (nie powinno się tak robić), to możesz spróbować przez rozkręcony syfon.
Dlaczego nie powinno?
Plan jest taki spróbuje akcji kret, wrzątek, przepychacz jednak zatykając otwór w umywalce. Jeśli nie to będzie trzeba kupić spiralę pytanie czy tym nie rozpieprzę rur? Jeśli to nie to rozkręcenie syfonu ale z tego co widzę to te drzwiczki pod wanną nie otwierają się normalnie jak szafka, nie wiem czy otwieranie tego nie wpędzi mnie w koszty.
Wielkie dzięki zajmę się tym po pracy i dam znać. @[usunięty] @Kaliniebaka @Still @Baelish dzięki Panowie.
EDIT: Szafka otwiera się, przed operacją z syfonem ewentualną wygoogluje to - jak nie będę czegoś wiedział ewentualnie wrzucę fotę syfona z zapytaniem gdzie włożyć rączki i jak.
EDIT: SORRY scalcie posty dopiero teraz zauważyłem odpowiedzi @Sydney
Sydney z tego co pamiętam to jesteś artystą, więc może coś odwaliłeś. 😃
Wyjątkowo niewinny jestem, to już tak było, wypytam ją czy nie było niedawno remontu świetny trop. Wychodzi na to, że jest tam jakieś dziadostwo typu zeschnięty klej skoro 3 krety tego nie wpierdoliły. Może faktycznie nie ma sensu się z tym jebać tyle i dzwonić od razu. Pojechały już 3 krety a teraz będę bez sensu spiralę dokupywał jak pewnie za miecha będę juz gdzie indziej. Dzięki @Sydney