Panowie powyjaśniali, ale dorzucę jeszcze swoje trzy grosze.
Sydney Mamy tu z resztą przykład @leto na forum(swoją drogą nie wiem co ta Panna w nim widzi ale ok. XD).
Może jest dobrym człowiekiem i wspierającym partnerem?
@leto zdradź nam swoje sekrety 😉
Sydney masz takie same opcje jak przed 30 🙂
Nadal możesz być samotny i zostać szwagrem, trafiając na mniej atrakcyjne kobiety pracujące po porodach.
Wombo combo 😂
@NimfaWodna ciężko będzie nam podyskutować, skoro dodałaś mnie do ignorowanych, ale twoje wypowiedzi z @userdeleted aż proszą się o komentarz 😉
userdeleted Nah, w moim wieku to można jedynie konkurować z samym sobą 😂 Ja laseczek młodych w ten sposób nie traktuję. Poza tym nigdy nie miałam parcia na konkurowanie z kimkolwiek o cokolwiek.
Rynek matrymonialny jest jak każdy inny. Jak planujesz się sprzedać potencjalnemu partnerowi, siebie nie reklamując?
NimfaWodna Jeśli “ładna cipka” ma być konkurencją rynku matrymonialnego to ja podziekuje za taki rynek facetów 🤣
“Cipką w ładnym opakowaniu” posłużyła się pierw Mal, co nie zmienia faktu, że młodsze kobiety konkurują z wami o tych samych mężczyzn.
userdeleted Leoś to był fajny za młodu. Teraz wygląda jak dziad i tylko “fejm” mu został i kasiorka. Więc stac go na puste lale. Pogratulować. Mi by sie takie lachoniary znudziły szybko.
Sorry, cipka w ładnym opakowaniu to nadal tylko cipka 😂 Nuuuda 😁 Ale kto co lubi. Widać po jego wyborach życiowych, że jemu to pasuje. Więc pewnie jest chłopa happy
NimfaWodna nie życzę ci tego, ale czemu miałabyś wracać na rynek?
Masz partnera, który kocha cię z wzajemnością. Który (mam nadzieję) będzie dobrym mężem oraz wspaniałym ojcem dla waszego jedynego dziecka, twojej córki 😊
NimfaWodna Liczy się co potrafisz z życia wycisnąć a nie to, kiedy będzie mój czas.
Ładnie powiedziane 👍️
NimfaWodna No właśnie kobiety stają się matkami w coraz to późniejszym wieku.
Tak, ale czy późna (i często zagrożona) ciąża, daje jakąś przewagę kobiecie i dziecku?
NimfaWodna Nie będe o tym ddyskutować bo już kiedyś był temat o konsekwencjach późnego macieżyństwa.
oh…
NimfaWodna Druga sprawa jest taka, że nie każdemu zależy na dziecku.
Większości, ale nie każdemu 🤣
Powiem wam coś, co was może zaboleć:
Jeśli mężczyzna nie chce mieć dziecka, to nie będzie chciał waszego.
Jeśli będzie chciał mieć dziecko (i może mieć), to będzie wolał mieć z wami własne.
NimfaWodna Spełniona 40latka która większość celów życiowych osiągnęła, zwolniła, ma czas na rozmowy z facetem czy 25latka która chce bombelka i szuka faceta który ją utrzyma?
i
NimfaWodna Facetom się wmawia, że kobieta ma termin przydatności. Że ich czas przyjdzie później. Może to i prawda w jakimś dziwnie odrealnionym świecie.
- Zaprzeczasz sama sobie - czas kobiety może przyjść później po 40, ale mężczyzny nie…
- Projekcja, mężczyźni innymi kryteriami oceniają kobiety niż kobiety mężczyzn.
- Jaki produkt zyskuje na wartości wraz z czasem i użytkowaniem? - Kevin Samuels
userdeleted oni sobie wmawiają że ich wartość rośnie z wiekiem a potem zaskok, że Janusz z bojlerem i widocznymi zmarchami nie ma brania u 20tek
- Starszy mężczyzna miał czas, aby zrealizować swój potencjał - nie wszystkim się to udaje.
Tu jest podobieństwo, młoda kobieta ma cały potencjał przed sobą.
userdeleted Poza tym przecietna z zaznaczeniem na przecietna bo takich jest najwiecej
Tak, większość ludzi jest przeciętna. Więc:
NimfaWodna Niejedna 40 lataka wygląda lepiej od 20 latki.
😂
Tak są wyjątki i będąc starszym, można wyglądać lepiej niż wcześniej, jeśli wcześniej się o siebie nie dbało.
Jednak znajdź mnie te lepiej wyglądające czterdziestki i porównaj ich zdjęcia, gdy były o połowę młodsze.
userdeleted W ogole to jak sobie pomyśle, ze np mialabym podrywac dzisiaka 20letniego, to czułabym się jak pedofil 🤭😂
KimUnJest ja mam tak samo, ciężko by mi było startować do 20stki, dla mnie to już inna epoka mentalna, nawet uroda tego nie przykryje. Wolę rówieśniczki, bardziej komfortowo się czuję w takiej konfiguracji, po prostu, bez dorabiana “szczękoteorii”.
Tu was rozumiem, granica przesuwa się wraz z wiekiem.
Dla mnie niektóre młodsze kobiety, zaczęły wyglądać jak dzieci - starość 🧓
userdeleted Powiem tak - w szczycie urodowego SMV bylam mając te 18-21 lat. Ale byłam tępakiem mentalnym i popełniałam złe wybory (i nie, nie dotyczyły karuzeli, bo nigdy karuzeli nie miałam)..więc mentalnie teraz jestem w szczycie, fizycznie już nie bardzo, tu strzyka, tam strzyka, starość nie radość.
Na twoje szczęście mężczyźni również się starzeją 😉
Młodość (i atrakcyjność) jest cechą która wabi, ale która sama w sobie, związku nie utrzyma.
W relacji liczą się inne atrybuty, które może posiadasz - głowa do góry 🙂
leto Poruszyłyście tutaj pewien temat, dostałyście szczere (jak sądzę; z mojej strony na pewno szczere) opinie mężczyzn.
Nie zgadzacie się, ok. Każdy ma prawo do swojej opinii.
Chapeau bas - dziękuję za podsumowanie.
Postscriptum
Rozprawmy się jeszcze z tym:
NimfaWodna Odpowiedz sobie jaki charakter relacji to obejmuje:
- Seksimy sie i każdy idzie w swoją stronę.
- Jest to coś więcej i zaczynamy coś planować.
Teraz tak jeśli to ma być zdrowa relacja to będąc matką taka nigdy nie będzie.
Ad.1 prędzej czy później z relacji o podłożu seksualnym wychodzi syf bo ktoś próbuje przekroczyć granice.
Ad.2 dziwna sytuacja dla dzieci. Po co mieszać im w głowie.
Z punktem pierwszym w pełni się zgadzam. Nawet wchodząc w taki układ z czystą intencją, to z czasem może się to zmienić. Co też nie musi być złe - byłem i w takich związkach, które zaczęły się od dupy strony 😏
Punkt drugi woła o pomstę do nieba 🌩️
Dziwną sytuacją, jest wychowywanie się z jednym rodzicem i brakami jakie to tworzy.
Ponadto dzieci widzą więcej niż się nam wydaje. Więc jeśli z kimś się spotykacie i nie wyjaśniacie tego dziecku, to dopiero tworzy zamęt, ale nie mówię tu aby sprowadzać każdego bolca do domu i grzmocić się przy dziecku.
Mówię tu aby starać się budować stałe relacje i pomimo przeszłości postarać się przekazać właściwe wzorce do naśladowania.
-
Niestety nie mogę znaleźć poszukiwanego wykresu, (większa szansa takich dzieci do porzucenia szkoły, trudności podjęcia i utrzymania pracy, bezdomności, nastoletnich ciąży, uzależnienia od używek, samobójstw…) dlatego podaje link do:
“Psychologiczne skutki rozwodu rodziców dla ich dzieci”, Urszuli Dudziak, oparty w głównej mierze o Jim Conway “Adult Children of Legal or Emotional Divorce”:
“W przypadku rozwodu wszystkie zaangażowane weń strony cierpią przez całe życie, gdyż jego destruktywny wpływ sięga najgłębszych pokładów emocji i samoobrony. Można to porównać do powolnej śmierci, a powrót do zdrowia - jeśli w ogóle do tego dojdzie - jest powolny i bolesny”
“⅔ kobiet w początkach swego dorosłego życia dręczył głęboki niepokój, widoczna była nieumiejętność zawierania trwałych związków, obawa, że partner zdradzi.”
“(…) dorosłe już dzieci stale poszukują akceptacji (58%), wypierają z pamięci część swojej przeszłości (54%), zbyt surowo się oceniają (53%), czują odmienność w po równaniu z innymi z powodu konfliktu między rodzicami i ich rozwodu (51%), czują, że ich rozwój został zahamowany (50%), traktują siebie zbyt poważnie (47%), ciągle zastanawiają się, czym jest normalna rodzina (45%), reagują zbyt silnie w sytuacjach, nad którymi nie mają kontroli (42%), mają trudności w kontaktach z innymi ludźmi (40%), niełatwo im pozwolić sobie na relaks i zabawę (35%), mają trudności w doprowadzeniu do końca swoich zamierzeń (21%).”