Krótki post logistyczny o co chodzi w tym syfie.
A więc:
Zaczynając relacje skupmy się na kilku rzeczach, które są podstawą podstaw.
Baw się procesem poznawczym.
Dużo humoru i bliskości.
Wygląd
Wymowa
Oczywiście zaznaczam że to nie facet zdobywa kobietę, ale to kobieta daje pozwolenie, więc albo facet to spierdoli i do widzenia, albo nie i będzie kontynuacja.
Nie znasz się z nią, więc siłą rzeczy oceniacie się na podstawie tego co widzicie.
Więc, ubiór i zadbanie.
Jeśli wyglądasz jak wiochmen, to nie zdziw się że Twoje relacje z kobietami leżą i kwiczą.
Więc siłą rzeczy zadbana kobieta nie da Ci szansy.
Chyba że wygrałeś ostatnio w totolotka. Dobra, żarty na bok.
Prezencja, czyli ogólnie zadbanie, cichu nie muszą być drogie, ale schludne i dobrze dobrane.
Fryzura zrobiona, plus czyste pazury.
Zaczynasz temat i zabrakło Ci języka w gębie?
To powiedz jej że tak się Tobie podoba że nie wiesz co powiedzieć.
Im bardziej będziesz sobą, tym lepiej
Jąkasz się? to się jąkaj
Kulejesz? to kulej
Dalej '‘Wymowa’'
Kobiety to istoty lepiej rozwinięte społecznie niż mężczyźni, u nich komunikacja jest o kilka poziomów wyżej.
Od małego szybciej nawiązują kontakty, plotkują itd
Zauważ że jak kobieta o czymś mówi, to podaje szereg szczegółów tej sytuacji, łącznie z całą gamą emocji.
U facetów jest to znacznie uboższe.
Ale jest szansa to rozwinąć, kobiety lubią słowa i gesty. Dlatego dobrze popracować na poczuciem humoru.
Umiejętność wplatanie podtekstów w rozmowę również in plus. Nie wiesz o czym gadać? gadaj o niej.
Lecimy dalej
Jak twarzowe pasuje i gadka się klei, to zostaje wzajemne dopasowanie. Czyli jak ja to mówię; klocki muszą pasować.
Im więcej wspólnego tym lepiej
Podobne poglądy, światopogląd, pasje, zainteresowania, humor itd, bo fajniej jest o czymś pogadać między orgazmami
DOPASOWANIE SEKSUALNE, jeśli to zaczyna szwankować, albo się nie dogadujecie to możesz pakować walizki.
Jeśli w łóżku się zgadzacie, to obie strony przymykają oko na pewne niedogodności.
Co robić by się zgadzać w łóżku? rozmawiać o swoich preferencjach, co lubię czego nie lubię itd, czyli generalnie poznawanie swoich ciał.
Cele w życiu, jak jedna strona chcę mieć domek z ogrodem a druga wyjebać mieszkać do Arizony w szałasie, to nie wypali.
Cześć II
Jesteś w relacji, zbudowałeś wieź, rozmowa się klei, poznajecie się i budujecie relacje.
Zasada pierwsza, jak coś Ci w niej nie pasuje, oznajmiasz to, podobnie ma działać w drugą stronę.
Dzięki temu eliminujecie wszystkie błędy, i się wzajemnie docieracie.
Trzeba na to czasu i po prostu chcieć.
Nie zamiatasz pod dywan bo wyjebie w najmniej oczekiwanym momencie, np na weselu u siostry.
Kobiety mają wymagania, mężczyźni oczekiwania- zasadnicza różnica które negatywnie wpływa na relacje. Pamiętaj o tym.
Jednym słowem, macie do siebie pasować jak dwie połówki jabłka.
Relacja się rozwinęła ale zaczyna w niej wiać chujem, co robić?
Zróbcie coś, czego nigdy razem nie robiliście. Będą emocje. Im więcej tym lepiej.
Parę innych wskazówek:
Jak kobieta chcę pomoc, to się zgódź na pomoc, nie udawaj maczo. Męskie '‘ego’' nie zawsze dobrze podpowiada.
Róbcie wspólnie wiele rzeczy, wspólna robota jak wróg łączy najbardziej
Jak Ci kobieta gada o problemie, to nie podawaj rozwiązań, ale pogadaj z nią o nim
Do związku najlepiej jak wejdą dwie osoby z pełnym bakiem, co przez to rozumiem?
Nie zapierdalasz na deficytach emocjonalnych, bo z tego rodzi się najwięcej tragedii.
Jak to działa?
Mamy gościa którego odrzucili, nie dostał tego czego potrzebował, wchodząc w relacje staje się pasożytem, dostaje od laski to czego nie miał i głupieje.
Kiedy laska widzi że się wkręca, to się odsuwa( Znam naturę kobiet: kiedy chcesz, odmawiają, kiedy nie chcesz, pragną.“ - Terencjusz.), co powoduje że pasożyt traci żywiciela.
W skrajnych przypadkach któraś ze stron się wyhuśta, częściej jest to mężczyzna z powodu przyblokowania emocjonalnego, pod tytułem '‘chłopaki nie płaczą’' .
Bądź taki sam jak na początku.
Dlaczego myszka nie wie co czuje? bo się zmieniłeś, udawałeś na początku kogoś kim nie byłeś, myszka zaklepana to można odłożyć maskę.
Jak poleciała na Ciebie w momencie poznawania to znaczy że masz tego nie zmieniać. \
Dlatego pisałem by być autentyczny.
Dlaczego nie jesteś autentyczny?
Dlaczego po czasie okazuje się że masz kredyt we frankach, a nie konto w szwajcarskim banku?
Grubszy temat. Skupie się na mężczyznach.
BO SIĘ SIEBIE WSTYDZĄ.
Za dzieciaka zostali odrzuceni, dlatego przybrali maski, a siebie prawdziwego do szafy pod klucz.
Z psychologii nazywa się to wewnętrzne dziecko. Spotkaj się z nim a wyrośniesz jak drzewo na żyznej glebie.
Nie chodzi abyś dodawał coś nowego, chodzi o to aby oduczyć się starego.
Mężczyźni czują się nie kompletni bez kobiety, kolejny błąd w postępowaniu, ale to szeroki temat.
To tyle, kto ma coś więcej do dodania, zapraszam. Bo połowa rzeczy które chciałem napisać, jak zwykle mi uciekła.