W Hiszpanii nakaz noszenia kagańca na japie ustawowy ale policja ma wywalone, większość społeczeństwa też. Jak jesteś kulturalny to i inni są, jak w sklepie ktoś prosi to grzecznie zakładam, sklep przestrzeń prywatna w końcu.
Mimo, że @[usunięty] mnie obrzydliwie zhejtował za przeklinanie wczoraj to wstawiam. Wiadomo, że można se wstukać w google grafika ale gest się liczy nie.
[usunięty] Zazdroszczę Ci tej podróży. Gdyby nie ta pojebana sytuacja covidowa, to chętnie sam bym się niespiesznie przejechał w tamtą stronę, zahaczył o Monachium, Paryż, północ Hiszpanii a potem zatrzymał na parę dni gdzieś w okolicach Sagres w Portugalii. Ech, wspomnienia…
Znalazłem miejsce z zerowa ilością polaków i prawie zerową nie-hiszpanów, absolutna rewelacja czysta kultura iberyjska. Jedzenie tańsze niż na Polskim morzem, Hiszpańskie buzie z zasady uśmiechnięte od ucha do ucha. Jak podróżujesz do Hiszpanii lądową drogą to COVID może nie istnieć.
Dawno nie wywaliłem tyle hajsu na wakacje, nic a nic nie żałuję, o to w życiu pewnie chodzi, nie myśleć zbyt dużo. Wszystkim zlęknionym śmiercionośnym wirusem gorąco polecam wychylić nosy poza Polskę. Europa nie gryzie bardziej niż przed 2020.
Chciałem jakieś przekleństwa na piasku wypisać ale widzę, że wchodzicie na giełdę i skończył się czas moich niedojrzałych żartów. Cóż pójdę być niedojrzały gdzie indziej.
https://zapodaj.net/2377dd9b34941.jpg.html
https://zapodaj.net/5c10725198ebb.jpg.html
https://zapodaj.net/cbc7fe86e26d0.jpg.html
https://zapodaj.net/2315be4cc4e5e.jpg.html