[usunięty] wiem jak u Ciebie czy zaczynasz bieganie czy masz już w tym wprawę
Biegać zacząłem tak ok 17 roku życia w takim szczytowym momencie fazy na to 19-25 lat biegałem średnio 5 razy w tygodniu ok 10 km ale wtedy łączyłem sprinty z truchtem, maratony mnie nużą jak się okazało, że bardzo szybko można wyrobić sobie do nich kondycje. Czasem trasy po 20 km ale to na przemian z marszem, wyłącznie w górsko leśnych okolicznościach. Cel - kondycja, wydolność, medytacja w biegu.
[usunięty] żeby trzymała, a nie uciskała jedynie i to raczej jako prewencja niż kluczowe zabezpieczenie kolan.
Nabawiłem się kontuzji kostki jakiś czas temu, świeżo po mocnym bieganiu dołożyłem sparring i niefortunnie wdepnąłem po powrocie z kopniaka i teraz czuję staw skokowy jak za mocno pocisnę. Natomiast kupiłem ortezy na wszystkie stawy tak dla eksperymentu i efekty są zadziwiające przynajmniej dla mnie. Nogi są o wiele bardziej sprężyste wydolność zwiększona o jakieś 30% tak na oko, polecam.
Wszystko z nim w porządku od samego biegania wyrobił się na tyle, że spełnia swoje zadania.
[usunięty] Ćwiczenie prawidłowego ruchu podczas biegu też jest ważne, zakres ruchu biodra winien być większy niż w stawie kolanowym
Wiadoma rzecz też wiele zajarzyłem jak zrozumiałem, że kręgosłup trzyma cały ten interes w biegu i nie można zapominać o prostej sylwetce.