leto To piękna idea, poniekąd popieram, ale przecież gdyby tak miało być za każdym razem to nie mogłaby istnieć policja, prokuratura, sąd, chirurgia itp. Żaden zawód, gdzie istnieje ryzyko popełnienia błędu kosztującego zdrowie czy życie.
Nie sprowadzajmy dyskusji do zawartości gówna w gównie, bo to nie o to tu chodzi.
Istnienie bądź nie policji nie ma tu nic do rzeczy, bo mówimy o sytuacji '‘po’' .
leto Rodzina Floyda dostała odszkodowanie za śmierć człowieka, a nie za to, w jaki sposób się zachowywał przy aresztowaniu.
Nie o tym pisałem. Ale o tym że takie odszkodowania są wypłacane z kieszeni obywateli.
Podobnie jak z Komendą. Nie pasuje Ci że PiS nas okrada, ale odszkodowania w tym przypadku jest tym samym, tylko owinięte w kolorowy papierek.
Bo to nie ten co skazał ponosi konsekwencje finansowe tego zabiegu. Ale Ty, ja i Pan Jerzy z mięsnego.
Ladon Po prostu wygląda to tak, że życie ciemnoskórego rzezimieszka zostało wycenione wielokrotnie wyżej, niż przykładnego
Przykład pewnej hipokryzji, którą jest jakimś znakiem naszych czasów.
Czarne życie jest ważne, ale białe już nie.
Biali zostali atakowani przez murzynów za to że trzymali transparent z napisem '‘Każde życie jest ważne’' czy ktoś o tym pisał? ktoś w mediach o tym wspominał?
Bo narracja wygląda tak, że jak zajebią czarnego to czarne życie jest ważne i idziemy demolować miasto. Jeśli ucierpi biały, to cisza…Nic się nie stało, a nawet często są głosy że biali sobie na to zasłużyli.
leto Nawet jak by goły latał po mieście jodłując kurdyjskie pieśni ludowe, to i tak się należy odszkodowanie za śmierć.
O kładzeniu się na chodnik pisałem w kontekście bandy kretynów co przepraszali że są biali, albo gamoni co klękali przed murzynami i przepraszali za to że przedstawiciel tego samego koloru skóry zabił ich koleżkę, który miał na bakier z prawem.
Widocznie tacy ludzie też są potrzebni jako mięso armatnie. Bo rozumu w nic tyle co trucizny w zapałce.
Fakt, policjant dał dupy, bo zabił człowieka, ale sam wiesz kto i dlaczego takie sytuacje wykorzystuje.
I jak to tworzy pewną narracje, która idzie w świat.