Ola Te kilkanaście tysięcy (<20k) to na sam zakup. Dodatkowe wydatki to naprawy? To nie wiem, tysiąc rocznie?
Chciałem wybadać twoje podejście do tematu. Masz powiedzmy 20k to kupujesz za 15k i zostawiasz sobie 5k na naprawy a nie mając 10k kupujesz auto za 15k biorąc kredyt u bociana na 5k*. PANIAU?
1k rocznie na naprawy? Hmmm…może wystarczy, jednak myślę, że może być bida w praktyce.**
Auto to skarbonka. :>
Ola Co to znaczy? Obecnie samochód stałby na zewnątrz.
Chodzi o to, że jak był garażowany to dłużej wytrzyma Ci pod chmurką niz coś co było trzymane 10 lat pod blokiem.
Ola Jak mogę to sprawdzić przed zakupem?
Sprawdź ilu było właścicieli i ile czasu ktoś miał go przed Tobą, do tego rzetelny właściciel zbiera rachunki z napraw, ja kupiłem auto od gościa, który miał je prawie 10 lat i wpakował w serwis i modyfikacje ponad 50k, wszystko udokumentowane wraz ze zdjęciami. Jak zadzwoniłem to gość wydawał się konkretny i uczciwy, zanim przyjechałem wysłał mi tak dokładne zdjęcia, wraz z mankamentami. Do tego miał dobry powód, żeby sprzedać, 3-drzwiowe auto dla rodziny z małym dzieckiem jest średnio wygodne.
Polecam poszukać auta na forum miłośników marki, spora szansa, że kupisz od jakiegoś freaka.
No i warto wziąć kogoś kto ma chociaż jakieś pojęcie o autach, najlepiej zaufanego mechanika, który się zna.
Ola O kopa. W granicach ceny i rozsądku ofc :>
Jo, Jo, ma mało palić, mieć kopa i się nie psuć. ;D
Szukaj czegoś co ma chociaż 100KM, jeździłem ostatnio i10 miał chyba 85 kucy, silnik 1.0 i kurwa to był dla mnie dramat, chociaz ja jestem nieobiektywny na co dzień mam prawie 240 koni pod butem.
Myślę, że do takiego jeżdżenia po mieście wystarczy te 100-120 kunia w małym, miejskim aucie.
Z resztą to ocenisz na jeździe próbnej, nie wiem jakie masz oczekiwania i porównanie.
`* - tak wielu polaków tak robi a później nie maja na serwis i jeżdżą ulepami, stąd tyle min na PL rynku.
`**- edit
Kupujesz auto za kilkanaście tysięcy to są auta 10-15letnie a nawet może starsze, musisz sie liczyć z kosztami naprawy, które mogą wystąpić, nie czarujmy się.