ViolentDesires Mężczyźni potrafią myśleć, że chodzi o spełnienie i zadowolenie z życia, albo co gorsza o sukces. Bzdura. Osaczony, poraniony emocjonalnie wilk jest sexy. Syty, zadowolony z siebie kundel jest tylko kundlem. To dlatego wiele dziewczyn lubi narwańców, nawet kryminalistów, a nie dobrze ułożonych chłopców prowadzących spokojne życie.
Znowu skrajności. Wiesz, że to forma manipulacji?
Przecież tych skrajnych jest najmniej, cała reszta to wymieszanie w różnych proporcjach jednego i drugiego.
Spełniony i zadowolony z życia mężczyzna to nie syty kundel, tylko ktoś, kto ma też dostęp do swojej mrocznej strony. Ale i na tyle pewności siebie, że nie musi tym epatować. To jest na szczególne okazje jakie czasem życie podsuwa, a nie na imponowanie panienkom.
Poza tym, taki ktoś jest aktywny w męski sposób, węc ‘syty kundel’ tu słabo pasuje.
Jeśli ktoś na codzień pokazuje że jest ‘drapieżnikeim’, to ma po prostu problem w głowie. Jeśli robi to na forach internetowych w stosunku do obcych ludzi i bez wyraźnego powodu, to prawdopodobnie twarzą w twarz jest wspomnianym ‘kundlem’.
Albo furiatem niepanującym nad emocjami, a to znowu problem w głowie.
Prawdziwa siła nie domaga się udowadniania na każdym kroku, to nie para w gwizdek.
A co do kryminalistów, z pewnością w pewnych środowiskach mają branie. Ale nie będę się już wyzłośliwiał.
azagoth Suki nadają się na szybkie dymanie i do niczego więcej nie służą. Jak lalka czy inny przedmiot.
Te udające, głośne, kolorowe i narwane, nawet na dymanie się mnie nadają.
Te poukładane, ale mocne w męskiej energii, po jakimś czasie chcą dominować. A który normalny facet się zgodzi na bycie uległym?
Najlepsze są te z maskami silnej i niezależnej, co odstrasza słabych, radzące sobie dobrze w życiu i poukładane emocjonalnie, ale umiejące odnaleźć swoją kobiecość w określonych sytuacjach.
[usunięty] Zauważyem w co drugim wątku albo bezpośrednią napierdalankę albo bardziej wyszukaną forme dowalenia tj. internetową psychoanalizę adwersarza pt. “Nie żebym coś sugerował, ale masz następujące probemy ze sobą…..” Nieźli jesteśc
Ojatam ojtam. Kto mieczem wojuje 😉
ViolentDesires Ja nie kryję, że zamierzam zaobrączkować mojego Misia. Wiem, że mi to się uda i że będzie to świetne małżeństwo. Ku swojemu zaniepokojeniu, Miś też zaczyna tak uważać. 😂
Kiedyś pisałaś, dawno temu, o swoich planach kiedy znajdziesz odpowiedniego kandydata. Wydlądało to dosyć ..hmm
Specyficznie😉
Jak gościa nie lubię, to chyba pójdę dać na mszę w intencji Hodowcy 😉