KimUnJest Emocje stwarzają naturalność, prawdziwość, człowieczeństwo, ale bywają dla jednostki destrukcyjne
To zależy od jednostki. I to czy potrafi nad emocjami panować. Jeśli miałbym to rozpatrywać w kategoriach męskości. To właśnie umiejętność opanowania emocji, świadczy o męskości. Albo o jednym z jej atrybutów. A nie ich wykorzenienie. Nie da się.
KimUnJest Czy żelazne opanowanie emocji to nie jest klucz do męskości jako ideału
Nie ma czegoś takiego jak ideał męskości. I uważam że stawianie sprawy w taki sposób może robić sporo krzywdy mężczyznom.
Bo często ideały określa ktoś, kto ma w tym jakiś cel. Przeważnie to wzbudzanie kompleksów, te z kolei generuje poczucie winy, abyś zapierdalal i kupował. Ja tak to widzę.
KimUnJest No bo jak prześledzić historię człowieka, mężczyzn którzy nadawali bieg naszej historii to właśnie namiętności można by rzec rujnowały ich życie
Na przykład kogo? 🙂
KimUnJest Ale czy każdego z nas mimo wieku, doswiadczenia, hartowania ducha, nie doświadczają, w często negatywnym ujęciu, właśnie te emocje?
To My doświadczamy emocji, nie emocje nas.
Nie ma czegoś takiego jak negatywne czy pozytywne emocje. One są neutralne. To co z tym zrobisz może mieć skutki, albo pozytywne albo nie.
KimUnJest Ale czy nie jest tak, że złapiecie się czasem, mimo tej wiedzy, na tym, że jakaś dzierlatka pośle w diabły wasze postanowienia, wasz wypracowany etos?
Ależ oczywiście. I jest to piękne. To część naszej natury. Natomiast tak jak pisałem. Ty decydujesz co zrobić w danym momencie.
To że mi ktoś się na ulicy podoba, to nie znaczy że mam ją złapać i rozebrać. Bo dałem się ponieść emocjom.
Tylko mam tzw autokontrole. To nas odróżnia od zwierząt. Ale autokontrole, jak wynika z definicji, to nie jest pozbywanie się emocji, ale ich kontrola. Ale myślę że nie ma opcji byś kontrolował 100% emocji. Chyba że jesteś agentem specsłużb, posiadającym wiedzę o programie nuklearnym swojego kraju który właśnie został zdemaskowany przez kontrwywiad. Choć i tu wątpię.
KimUnJest Zatem czy dążenie do emocjonalnego minimalizmu to jest klucz do spokojnego życia?
Nie wiem czy do spokojnego. Do nudnego na pewno 🙂
KimUnJest Czy jednak emocje, nawet te które przysparzają nam problemów to jednak jeden z kolorów życia wpisany w naszą psychikę?
Można popatrzyć na ludzi, którzy wstydzili się emocji, albo poprzez chujowe wychowanie je w sobie tłumili przez lata. Toć to ludzkie wraki z rozchwianą psychiką.
Emocje to część człowieczeństwa. I warto je wyrażać. A już na pewno brak ich wyrażania, nie stanowi o męskim ideale, bo to brzmi jakby było wyjęte żywcem z jakiegoś kołczowskiego poradnika, napisanego przez jakiegoś kuca, który sobie znalazł niszę do robienia siana na kompleksach młodych mężczyzn.