azagoth W ćwiczeniu umiejętności bardzo mi pomaga aplikacja “Yousician”
Songsterr też bardzo pomaga, zwłaszcza, jeśli chcemy sobie odświeżyć jakiś daaawno temu grany utwór. Daje dostęp do tabulatur wielu utworów, w tym klasyków dobrych do nauki, jak np. Black Sabath - Paranoid, Hey Joe Hendrixa albo Don’t Cry Guns N Roses ;-)
Możemy wyświetlać tabulatury poszczególnych tracków - gitary prowadzącej, rytmicznej, solo, jak i je odtwarzać. Aplikacja syntezuje brzmienie MIDI, co może nie brzmi najlepiej, ale pozwala zrozumieć budowę utworu i przede wszystkim - zagrać równo z metrum i odegrać dźwięki w takcie zgodnie z ich oryginalną długością. “Smaczków” utworu i artykulacji zdecydowanie lepiej uczyć się grając unisono z oryginalnym kawałkiem. Midi jest midi i pewnych niuansów brzmieniowych nie przeskoczy.
Jest wersja bezpłatna, abonamentowa (www) i płatna jednorazowo (mobilna). Korzystam z mobilnej i jestem bardzo zadowolony. Jedyna wada to to, że wyświetlane tabulatury nie są idealnie zsynchronizowane z odtwarzanym MIDI, więc naukę jakiegoś utworu zawsze warto zacząć od ogrania go w mocno zwolnionym tempie, nawet jeśli utwór wydaje się być bardzo prosty. Wbrew pozorom wcale nie jest tak trudno omyłkowo ograć szesnastki tam, gdzie powinny być np. triole albo zagrać dane przejście półnutę wcześniej. Każdy gitarzysta ma swój styl i on rzutuje na to, jaką domyślną rytmikę zagramy. Granie w zwolnionym tempie unisono z apką bardzo w tym pomaga.
Najgenialniejsza rzecz to możliwość transpozycji ścieżek w wersji płatnej. Ja domyślnie stroję gitarę w Es, z uwagi na zamiłowanie do rocka, ale np. chłopaki z Type O Negative na October Rust grali bodajże w lower B. Transpozycja bardzo ułatwia więc sprawę.