usunieto wórczość z pewnością wam znana ja cenię go sobie przede wszystkim za poczucie humoru i celne dostrzeganie elementów post modernistycznej indoktrynacji rzeczony z pewnością posiłkuję się prasą zagraniczną.
Pomijając jego nagminne błędy fonetyczne, językowe, mamy przykład kolejnego gamonia, który dorwał się do kamery i internetu by powielać swoje wnioski.
O ile może niekiedy coś ciekawego potrafi zauważyć, to koleś jest przedstawicielem coraz większej grupy młodych mężczyzn.
Grupę tą charakteryzuje nagonka na kobiety, nienawiść do kobiet itd. Jednocześnie przedstawiając siebie jako kogoś nieskazitelnego.
Wspólnym mianownikiem takiej postawy często jest brak powodzenia u płci przeciwnej, a trochę rzadziej brak powodzenia u kobiet które chciałoby się mieć, ale One jakoś dziwnym trafem nie zwracają uwagi na takich bożyszczy jak Pan '‘szarpanki’' czy jemu podobni.
Więc tacy ludzie tworzą sobie alternatywę w postaci szukania dziewic na innych kontynentach, żyjąc na swojej wyspie fantazji pod nazwą '‘Pewnego dnia będę’'
Są przekonani, że jeśli tylko wysiądą na lotnisku w Bogocie czy Manili to miejscowe kobiety spokoju im nie dadzą 😛
Stąd, z braku powodzenia, bierze się frustracja, ta z reguły prowadzi do złości i nienawiści względem czegoś, czego nie można pozyskać. Ujście tych emocji znajdują w internecie, aby potem produkować się na rożnych forach i dawać upust swojej frustracji związanej że te '‘suki znienawidzone’' mnie nie dostrzegają.
Tak jest według moich obserwacji w 9/10 przypadków.
Żaden świadomy mężczyzna mający powodzenie u kobiet, a nawet taki który nie ma, nie jest jednostronny, ale dostrzega wady i zalety obu płci.
A już na pewno nie używa wulgarnego języka wobec innych ludzi.
Bo o ile prawidłowe jest konstruktywne krytyczne ocenianie niektórych postaw, to przypierdalanie się do ludzi z powodu ich wad genetycznych jest słabe. A takie coś zauważam nagminnie w internecie, w kierunku do kobiet niskich, bądź z małymi piersiami.
Bo jeśli śmiejemy się z kobiet i ich zachowań, to wypadałoby również krytycznie spojrzeć na siebie i swoje zachowania.
Niestety duża grupa facetów nie potrafi tego zrobić. Z prostego powodu. Zamknęła się w swojej bańce, lub kółku wzajemnej adoracji i nie dopuszcza myśli że może być inaczej niż mu wmówiono.
Jestem święcie przekonany że mówiąc brzydko takiemu kucowi wypięła się jedna albo druga zgrabna i atrakcyjna kobieta, to swoją matkę by zaprzedał by skorzystać. Ale on tego nie doświadcza, więc siada do komputera i produkuje swoje wysrywy, lawirując mokrymi paluchami po klawiaturze.
O ile sam zauważam niektóre chamskie i bezczelne zachowania kobiet, to i u mężczyzn również.
Mój znajomy '‘zalał formę’' i tyle go widzieli. Ale wcześniej to jaki On był bohaterski, twardziel.