JAL Jeśli jeszcze nie kisiłeś, zacznij od rzodkiewki albo kalafiora
To też chcę spróbować, znalazłem w okolicy fajny warzywniak (niejeden się okazuje).
JAL Przy okazji - w biedronce można kupić kiszony młody bób. Poza tym, że jest diabelnie słony, nie ma na pierwszy rzut oka złych dodatków.
Sprawdzę, może być to ciekawy dodatek do sałatek.
JAL A bób jest zdrowy dla organizmu i przydaje się w zrzucaniu kilogramów.
Ja już aż tak się nie zarzynam na zrzucanie kilogramów, sprawdzałem wczoraj spodnie, nie mam żadnej pary, która nie byłaby na mnie za luźna, maiłem jedną parę, która nie wchodziła mi na moje grube dupsko, teraz są za luźne!
JAL Cały czas szukam taniego bobu, ale znajduję tylko duże, stare ziarna za 17-18 zł/kg.
Ja bób jadłem ostatnio u babci, sama sobie hodowała w ogródku, nie jestem fanem. Bo:
JAL Minusem mogą być wzdęcia
Oczywiście można przyzwyczaić organizm do strączków i po czasie dolegliwości nie występują. Sam być może zacznę po troszku włączać je do diety, mają co prawda zbyt dużo węgli pod keto, żeby wpierdalać to w dużych ilościach.
Imbryk A można by to wszystko zastąpić plackami ziemniaczanymi?
Jedz tylko to przez miesiąc, znudzi Ci się.
Można robić placki z kalafiora albo cukinii, są mniej kaloryczne, też mogą być smaczne. Ja takie placki czasem sobie robię i podaję z okrasą składającą się z boczku i cebuli.