Themotha Pod katem liczby wyznawców nie jest. Chrześcijaństwo jest nadal na pierwszym miejscu.
To już krótko. Chrześcijaństwo jest bardzo ogólnym założeniem, pod które podciąga się wszystko od telewizyjnych kaznodziejów z Ameryki jak i Watykan. Osoby niezwiązane z żadną religią, ale wpisane w statystykę też swoje robią.
Themotha Ale to nie jest efektem ich siły, ale słabości bądź wygody Europejczyków, czy szeroko rozumianej cywilizacji zachodniego człowieka
Tak. Nie porównuję islamu i świata zachodniego, a tylko islam z chrześcijaństwem. Chociaż konflikty się przenikały na przestrzeni dziejów chrześcijaństwo nie jest już monolitem jednoznacznym ze zgniłym zachodem.
Themotha Wątpię. Islam jest bardzo podzielony na dwa wielkie odłamy(nie licząc mniejszych) które wzajemnie się zwalczają.
Niczym się tu nie różni od chrześcijaństwa poza samą naturą religii i poglądem jej wyznawców na osoby jej nie wyznające. Chrześcijaństwo (jakby nie było podzielone) obecnie stara się przepychać pogląd “żyj i daj żyć innym”, a nie można tego powiedzieć o islamie. Nawet ci tak zwani pokojowi przedstawiciele przyjeżdżający do Europy potrafią po spłodzeniu dzieci wywieźć je na wschód i zmienić zachowanie względem żony. Nie wspomnę tu też o infabulacji, która wojen nie wywołuje, ale pozostaje zbrodnią za którą karałbym śmiercią gdybym tylko miał możliwość (niezależnie od tego jak bardzo wypierają się powiązania z tą praktyką).
https://en.wikipedia.org/wiki/Religious_views_on_female_genital_mutilation
Nasłuchałem się Hitchensa. Polecam jego wypowiedzi i debaty na temat “Czy Islam jest religią pokoju?”
Dodatkowo wzajemne zwalczanie islamu jest postawione w innym kontekście. Dla wyznawcy islamu hierarchia ludzi wygląda następująco: wyznawca islamu-chrześcijanin/żyd-dewiant/ateista. Wystarczy wspomnieć o dwulicowości prawa Takija, które jest niemal dosłowną reprezentacją hierarchizowania ludzi przez islam. Chrześcijaństwo z kolei w przeważającej większości uznaje ludzi za równych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Takijja
Themotha Dość odważne założenie na korzyść Islamu.
To, że mają etap krucjat nie znaczy nic o skali - niemal każda religia (a szczególnie tak militarystyczna) musi dojść w rozwoju do etapu “ogniem i mieczem”. Jest mnóstwo podobieństw do kościoła średniowiecznego, a obecnego Islamu.
Patrząc na to, że dzieci w świecie islamskim mają kontrolowane przez religię role zależne od płci - walczyć, płodzić i rodzić i to, że Islam ma się dobrze pozostając w ciągłej ofensywie (a jednocześnie umywaniu rąk) myślę, że jednak zachowawcze. Nie twierdzę, że mają start do militarnej potęgi zachodu, ale w kontekście religii - są najlepiej uzbrojoną i najbardziej aktywną militarnie. Wystarczy spojrzeć np. jakie poparcie miał Hamas w Strefie Gazy i jak przedstawiano, że Hamas to mniejszość. Albo, że islam jako religia powiązana politycznie kumuluje niesamowite ilości pieniędzy we “wspólnym” budżecie na rzecz religii. Byli w stanie np. sfinansować proislamską kampanię reklamową na autobusach w Wielkiej Brytanii i finansować przerzut “uchodźców”. Całe ich prawo jest skonstruowane tak, że religia ma pierwszeństwo.
https://mcb.org.uk/initiatives/welcoming-refugees/
Themotha Wez jednak pod uwagę że ich ekspansja nie była by możliwa bez wewnętrznej polityki krajów Europejskich, które na to pozwoliły
Myślę, ze konkretna kasa z kieszeni szejków w żaden sposób tej słabości nie zaszkodziła.