JAL Inaczej będzie się czuł skrzywdzony incel, a inaczej oszukany ojciec
Słuszna uwaga.
Pamiętajmy jednak, że redpill w założeniu miał systemowo wyjaśniać całą rzeczywistość, wszystkie jej aspekty.
Problem jest jednak taki, że rzeczywistość jest szara, a nie czarno-biała.
Są ojcowie, którzy po rozwodzie doświadczają alienacji rodzicielskiej i tacy, którzy mają dobre stosunki z byłymi partnerkami i wspólnie wychowują z nimi dzieci.
Są jednak też i tacy, którzy nie poczuwają się do ojcostwa, porzucają swoje dzieci, urywają z nimi kontakt albo są bardzo patologiczni.
Nie da się wyciągnąć jednoznacznych, uniwersalnych wniosków na temat rzeczywistości - a tym właśnie zajmują się Rollo i jego kumple.
Zauważ, że tych oszustów nie interesują przykłady “dobrych”, szlachetnych zachowań kobiet. Nie ma takich przykładów w ich książkach czy podcastach. To nikogo nie kręci, a już najmniej docelowego odbiorcę tych treści.
Nie interesują ich kobiety, które poznały partnerów na studiach, założyły z nimi rodziny i są w tych związkach aż do śmierci, przechodzych w nich kryzysy, próbujące jakoś te związki łatać, chodzące na terapie, pracujące nad sobą, poświęcające się dla dzieci, rodziny, działające w ramach różnych wolontariatów, pomagające innym.
Oni jako przykład “kobiety” podadzą Ci prostytutkę, borderkę, golddiggerkę albo laskę zarabiającą na OF i na ich podstawie będą wysuwać uniwersalne wnioski na temat wszystkich kobiet.
Będą mielić przykłady lasek, które zdradziły swoich partnerów, pomijając milczeniem te, które tego nie zrobiły.
Ich wnioski muszą być siłą rzeczy wypaczone, ale skrzywdzeni przez kobiety chłopcy będą to chłonąć, wysyłać donejty, kupować książki i się radykalizować zamiast próbować znaleźć normalną dziewczynę, która potrafi funkcjonować w związku i pomoże im zaspokoić ich realne potrzeby.
Wreszcie ktoś ich zwolnił od odpowiedzialności i wskazał winnego! Chuj tam, że jest to nielogiczne, głupie, sprzeczne z badaniami naukowymi i statystykami, guru ma zawsze rację, a ja jestem bez winy!
JAL w formie przedstawianej min. przez Tomassiego jest ideologią i zajmuje niszę, która jest równowagą dla skrzywionego nowożytnego feminizmu (ruchu, który u podwalin był realną walką o równouprawnienie, a stał się supremacyjnym)
Oczywiście, że tak - oba są przykładem umysłowej spierdoliny.
Potrzebujemy kobiet tak samo jak one potrzebują nas - nie może być mowy o żadnej wojnie płci.
Raczej wyrywkowo, bo jest dosyć monotematyczny, ileż można słuchać o zaburzeniach osobowości 😉
Ale tym materiałem mnie zainteresował, to w końcu mistrz researchu - jeśli coś mówi to WIEM, że ma to oparcie w licznych badaniach, a nie jak Rollo - że najpierw powstaje teza, a potem trzeba dopasować do niej badanie i jeszcze tak zinterpretować jego wyniki, żeby wszystko się zgadzało.
Anna Ten karierowicz wyczuł trend i jako wielkościowy typ narcyza potrafi się umiejętnie wypromować
Tak, i to na wzór amerykański - debaty, live’y, donejty płacone na żywo.
A chłopaki, którym pozornie (na krótką metę) to pomaga płacą aż miło. Będzie sobie dobrze z nich żył.
On i tak z tego całego grona jest najmniej radykalny i próbuje być obiektywny, bo cała reszta to już retarded pill i otwarta mizoginia pełną gębą,
Jeden gość analizujący scenę redpillową słusznie zauważył, że redpillersi są bardzo kobiecy, łakną atencji, adorowania, są emocjonalni, krzykliwi, głośni. Coś w tym jest 🙂
Anna dziś każdy cwany chce zarabiać na słabych
Tak, trzeba mieć to na uwadze, że jeśli ktoś czerpie zyski z takich treści to najbardziej zależy mu na tym, żeby grono słuchaczy się zwiększało, a nie zmniejszało.
Dlatego w ich interesie jest pogłębianie zależności słuchaczy od swojego “mistrza”, a nie im danie narzędzi do samodzielnego rozwoju. Mechanizm stary jak świat.
Jak mawiał Alan Watts - prawdziwego mistrza poznasz po tym, że będzie chciał Cię szybko od siebie uwolnić.
@Anna w dniach 10-12 listopada mamy zlot w W-wie, może wpadniesz?