leto A konkretnie, to właściwie co?
Medialna nagonka, która przyjmuje niemalże formę szantażu emocjonalnego w duchu “jak nie chcesz zaj*bać moskala to ruska onuca”, “trzeba iść na wojnę o ukrainę, bo bezpieczeństwo Polski od tego zależy”, “musimy zwiększyć dostawy broni i wysłać żołnierzy, bo jesteśmy największą pomocą”- Goebbels 2.0 w TV.
To wygląda na irracjonalne działanie, ale trzeba pamiętać, że za tym stoją duże pieniądze na propagandę i PR ( 700mln ostatnio poszło z dymem, a suweren ma czekać w niebotycznych kolejkach, chcąc skorzystać z przywileju bycia podatnikiem, bo NFZ nie jest w stanie wycenić procedur na czas i wszystko stoi- dlaczego?- bo dla (nie)rządu priorytety są inne niż dla przeciętnego kowalskiego) toteż uważam, że jest to zaplanowane działanie “chaosu”- łatwiej przepchnąć swoje interesy kiedy jest się partyjniakiem jak w społeczeństwie panuje nieład i duża entropia- to nie jest odkrywcze stwierdzenie, to zwykły mechanizm działania tzw. “doktryny szoku” (btw. “Doktryna szoku. Jak współczesny kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne”- Naomi Klein- politycznie zorientowana w lewą stronę politycznie więc powinno cię zachęcić do sięgnięcia po lekturę, ma bardzo racjonalne i błyskotliwe wnioski).
Także zbierając w całość: największe kapitały nie wydatkują takiej ilości energii i zasobów bez konkretnego celu, bo to nie ma racji bytu.
Musiałabym być bezdennie głupia aby myśleć, że to ma motywację pt. “brońmy jedwabnika przed okrutną wojną”, poprawnym wniosek brzmi wprost przeciwnie.
Ustawy, które wielce prawdopodobne przygotowują do uzurpowania sobie rozporządzania losem obywatela.
Po co (nie)rządowi takie kompetencje? Jaki jest sens takiego działania?
Jaka jest zasadność działania (nie)rządu, który nie potrafią unieść żadnej odpowiedzialności, w tym konkretnym przypadku?
Ludzi łatwo wysyła się na wojnę, kiedy można stracić władzę i pieniądze, a są tacy którzy oprócz pieniędzy nie mają innego sensu w życiu- wtedy wchodzi desperacja, a w desperacji ludzie są predysponowani do działań niegodnych człowieczeństwu.
Chciałabym się mylić, bardzo. Wrócę do tego wpisu za dwa miesiące i mam wielka nadzieję, że będę mogła z wielką radością przyznać ci z rację w tej konkretnej sprawie.