Johnny Czy macie czasem ochotę zrobić coś, a jednak bliżej niezidentyfikowany głos w Waszej głowie mówi Wam “nie rób tego” przedstawiając najbardziej absurdalne scenariusze będące konsekwencją zrealizowania Waszego pragnienia?
Chcecie podejść do jakieś urodziwej dziewczyny i z nią porozmawiać, a ten tajemniczy głos mówi Wam “nie ma to sensu, spławi Cię, wyśmieje Cię, zrobisz z siebie idiotę”?
Tak.
Ciekawy jest też monolog jaki z tym głosem prowadzę
Jest to głowie spuścizna naszego wychowania, przyjęliśmy to za pewnik, bo starzy byli dla Nas autorytetami
A że starzy byli często pasywni, nie lubili się wychylać to wkręcili Nam to samo
U mnie sprawdziło się wyjebanie
Pewnego razy byłem już tak kurewsko zmęczony i obciążony pierwotnym systemem którego wyniosłem z domu, że zacząłem robić to na co kiedyś '‘głos’' nie dawał mi przyzwolenia
Na początku czuć dyskomfort, ale jak to przejdziesz, to jesteś krok bliżej siebie
I tak krok, po kroku, robiłem na przeciw, dzięki temu doświadczyłem wielu świetnych rzeczy czy chwil, których wcześniej nawet nie marzyłem by doświadczyć
Wkurwia tylko to, że człowiek myślał że taki jest. I '‘dzięki’' temu stracił masę okazji do zrobienia czegoś.
A jeszcze bardziej boli świadomość że zostałeś po prostu wyruchany w dupę i oszukany
Rodzicom często wydaje się że chcą dla Nas dobrze, to bzdura. Chcą dobrze dla siebie, a Twoje wychylanie czy odwaga robienia czegoś na co Oni nie mogli sobie pozwolić, burzy ich świat
Johnny Z powyższego można wyciągnąć zasadniczy wniosek - jesteśmy MY oraz jest pewien głos w naszej głowie, który NAMI nie jest.
Człowiek zawsze wie jak postąpić i co jest konieczne. On to wie, ale robi zazwyczaj inaczej, bo sugeruje się emocjami, które smakują lepiej niż chłodna logika
Johnny Odczuwamy przy tym całkowicie naturalny strach, obserwujemy go jako zespół doznań w ciele
Strach jest genialny
A poruszanie się mimo go, to doskonałe uczucie stąpania po kruchym lodzie.
Mike Tyson powiedział kiedyś że strach jest jak ogień, jeśli go opanujesz, to będziesz mógł sobie usmażyć na nim jedzenie, jeśli Ciebie opanuje, to spali Ci dom
Od życia dostajemy tylko to na co zapracujemy, nic więcej, nic mniej