Jako urodziny mizogin, chciałem skleić kilka zdań na temat ogólnych zachowań kobiet życia codziennego czerpiąc z własnego ( i nie tylko) doświadczenia 🙂 z którym spotykamy się codziennie, aby żyło Nam się lepiej i dzięki temu lepiej zrozumieć kobiety i ich sposób działania i poruszania się w świecie 🙂
Ludzie, a w szczególności kobiety (bo o nich jest temat) mają niesamowity talent do racjonalizowania sobie wszelkich świństw jakich dopuszczają się w relacji 🙂
Racjonalizacja
Racjonalizowanie sobie pewnych zjawisk jest tak powszechne że stało się naturalne niczym schabowy w niedziele
Pamiętam sytuacje gdzie kobieta jawnie mnie zdradzała ze swoim narzeczonym ( o którym dowiedziałem się później)
Co mnie niebywale zaskoczyło, to karykaturalna wręcz obrana tyłów i racjonalizacja tego zachowania w taki sposób że do dziś mam ciarki 🙂
Otóż, dama ta, stwierdziła że da swojemu narzeczonemu szanse, bo chłopak się stara.
Rozumiecie?
Jawnie waliła się ze mną po kątach, nie miała sobie nic do zarzucania, a na koniec podsumowała to w taki sposób że łaskawie da mu szanse 😁
Szufladkowanie
Pewnie nie raz spotkaliście się z sytuacją w której kobieta Was zaszufladkowała?
Tylko po to żeby zamknąć pole do dyskusji i zachować status quo
Zauważyłem to dość często kiedy w dyskusji poruszałem tematy niewygodne, uderzające bezpośrednio w kobiety w taki sposób w który na jaw wychodziły ich niecne zamiary, kłamstwo itd
Nie robiłem tego by kogoś obrazić, ale po prostu stwierdzałem fakt, który powtarzał się niemal w każdej mojej relacji z kobietą, i nie tylko mojej
Najsłynniejsze '‘szufladki’' z jakimi się spotkałem;
-Nienawidzisz kobiet
-Jakaś Cię skrzywdziła
-Impotent
-Gej
Raz że wrzucenie do '‘szuflady’' jest wygodne, to dwa najczęściej uderza w męskość, aby celowo sprawić ból drugiej osobie, że ta śmiała nazywać rzeczy po imieniu 🙂
Kobiety zawsze uderzają w innych tam z czym same mają problem 🙂
Generalizacja
Za każdym razem kiedy mówiłem coś niewygodnego w stosunku do kobiet, ale nie w sposób obraźliwy, to zostało mi dopowiedziane o wiele więcej
Czyli to czego nie powiedziałem
Dla przykładu;
Kobiety mają problem z punktualnością
W odpowiedzi otrzymałem;
Nienawidzisz kobiet
No tak, My to się w ogole do niczego nie nadajemy
A Wy faceci to…?
Zrzucanie odpowiedzialności na innych, wbijanie poczucia winy
To jest akurat stare jak świat ( Wąż mnie zwiódł)
Na palcach jednej ręki mogę policzyć momenty w których kobieta przyznała się do winy i przeprosiła
Zdarzało się to tylko wtedy, kiedy nie miała gdzie pójść, palił jej się grunt pod nogami, byłem '‘nagrodą’'
Zazwyczaj jest to zwalanie winy na innych
Dlaczego tak się dzieje?
Ano dlatego że kobiety mają niesłychane pragnienie dbania o swój własny wizerunek 🙂
Są często wychowane w kulcie matki polki, i uważają się za płeć lepszą od mężczyzn, więc siłą rzeczy nie muszą przepraszać
Samooszukiwanie się
To jest też trochę związane z wychowaniem
Wiele razy spotkałem się z sytuacją gdzie 35/40 letnia średnio atrakcyjna kobieta ciągle uważała że zasługuje na bardzo dobrą partię
Było to o tyle niesmaczne, że owa kobieta nie chciała się nawet wysilać, a w odpowiedzi '‘co oferujesz’‘ nie powiedzieć nic więcej niż legendarne ’‘siebie’'
Stąd mamy wysyp samotnych kobiet 35/40 którą ciągle wierzą że stać je na szejka naftowego, prezesa koncernu paliwowego itd
Jest to pokłosie wychowania, utwierdzania kobiet poprzez filmy gdzie szara gąska jest nagrodą dla multimilionera i kilku innych czynników
Oczywiście jest to jakby uzupełnienie myśli, bo pewnie istnieją też inne powody 🙂
Wszystkie te punkty są ze sobą powiązane i wzajemnie żyją w idealnej wręcz symbiozie 🙂
To tyle, jak mi przyjdzie coś do głowy, to napiszę 🙂