leto Tak se myślę (z rzadka bo z rzadka, więc doceńcie!
Doceniam. Cisza przez 5 dni a pozniej temat konkret 🙂
Powiem tak, generalnie ludzie sa mentalnie leniwi bo tak sie prosciej zyje. Szufladkowanie, przyklejanie latek, generalizowanie jest po prostu nagminne.
Uwierz mi na slowo, w PL ludzie sa bardzo “konkretni”(jest to fajne) ale co za tym idzie, tez niechetni do sluchania argumentow innej strony. Albo jestes ze mna albo przeciwko nie. Do tego radykalne roznice swiatopogladowe (pewnie od lat) wsrod obozow radykalnych (prawicowych i lewicowych) i masz klotnie non stop gotowa.
Do tego prezes ktory przeciez swietnie kapitalizuje na tym w sensie politycznym i wklada kij w mrowisko regularnie.
Wracajac do meritum, ja mam na karku swoje lata ale po prostu lubie rozmawiac z ludzmi, ktorzy potrafia poszerzyc moje horyzonty a nie gadac bezmyslnie haslami z TV. Wiem tez, ze moje preferencje polityczne zmienialy sie nieraz i co ciekawe nie mieszkajac w PL mam tez inna perspektywe patrzac na to z zew.
Generalnie lubie zasade angielska “zyj i daj zyc”. Dopoki nikogo nie ranisz i dajesz mu prawo do odmiennosci pogladow to jest w miare ok. Nikt nie kaze ci byc przyjacielem tej osoby. Ale jakos koegzystowac jednak trzeba.
Najwiekszy problem jest oczywicie w radykalach i fundamentalistach. Lata 90 dobrze pamietasz i dobrze wiemy jak wygladaly srodowiska neonazi w PL i jakie byly z tym problemy i jak trzeba bylo ich omijac na chodnikach etc. Historia tez pokazala jak skonczylo sie gdy prawica sie zradykalizowala u sasiadow z lewej.
Lewica radykalna- tego jeszcze historia nie pokazala ale widac, ze klimaty typu “polityczna poprawnosc” i “cenzura” nie sa im obce. I tu tez sie gotuje wewnetrznie. Co najsmieszniejsze te metody sa de facto podobne do dyktatorskich tylko sa wprowadzane tylnymi drzwiami.