TeFlon Czy to poklosie filozofii radykalnej lewicy?
Komunizm w formach, które zostały realnie wprowadzone w życie, wywodził się chyba zawsze (poprawcie mnie, jeśli się mylę, bo coś tam o tym wiem, ale też znowu nie wszystko) pierwotnie z myśli Marksa, która była zawsze dla nich fundamentem i jej różnych rozwinięć/modyfikacji (często z dodatkami mocno nacjonalistycznymi, które od tej myśli pierwotnej sporo odbiegały - jak było np w Chinach). Można powiedzieć, że jest to myśl radykalnie lewicowa, mimo, że w XIX wieku, gdy się wykuwała, raczej nie funkcjonował znany obecnie podział na lewicę i prawicę, ten nurt nazywał się po prostu socjalizm/komunizm. Natomiast ze współczesnej perspektywy jest to jak najbardziej coś, co nazwalibyśmy radykalną lewicą, m.in. z takimi koncepcjami, jak częściowa/całkowita eliminacja/restrukturyzacja własności prywatnej, skupienie się na wątku walki klas i zbudowanie na niej teorii “nowego państwa”, teoria wyzysku/wartości dodanej itd.
Różnica ze współczesną lewicą, o której wyżej napomknąłem, była taka, że marksistowski komunizm miał dość ściśle wytyczoną strategię przejęcia władzy, i była to strategia radykalnie rewolucyjna - przejęcie władzy brutalną siłą, stłumienie “klas pasożytniczych”, podporządkowanie aparatowi nowej władzy krytycznych dziedzin życia (służby siłowe itp), a dopiero potem budowanie “nowego komunistycznego człowieka”, “nowej świadomości” - stopniowa indoktrynacja, przejmowanie szkół, kultury itp.
Aktualnie lewica w swej większości wydaje się widzieć nadzieję na pożądane przez siebie zmiany raczej w procesie odwrotnym - najpierw wzbudzenie tej “świadomości klasowej”, pewnego rodzaju zradykalizowanie społeczeństwa, a potem dopiero - pokojowe - przejęcie władzy i restrukturyzacja państwa.
Ta taktyka “nowoczesnej radykalnej lewicy”, o której napisałem w ostatnim akapicie, nazywana jest dość nietrafnie marksizmem kulturowym, chociaż właściwsze określenie to teoria krytyczna, co też nie jest do końca precyzyjne, ale bliższe istoty tego podejścia, czy też istoty podwalin teoretycznych tego podejścia. Jest to wszystko jednak grube przybliżenie, bo nurtów we współczesnej lewicy jest tysionc pińcet.